Marketing Inkluzywny. Czy strategia DEI wpływa na lojalność i zaufanie klientów?

Pojęcie różnorodności w większości firm jest bardzo mocno zakorzenione w obszarze HR, a wdrażane działania skierowane do obecnych lub przyszłych pracowników. Tymczasem działania z obszaru DEI powinny być zintegrowane z całym systemem zarządzania firmy, wpisane w jej strategię i relacje z wszystkimi jej interesariuszami.

W trakcie naszego webinaru przyjrzeliśmy się znaczeniu pojęć różnorodności i inkluzywności w obszarach marketingu i sprzedaży. Rozmawialiśmy również o „tsunami regulacji” w obszarze ESG i DEI oraz obowiązkach, jakie z nich wynikają dla coraz większej liczby polskich firm.

Naszymi gośćmi byli:

  • Bolesław Rok, profesor zarządzania (sustainability management) w Akademii Leona Koźmińskiego  
  • Monika Rosłoniec, managerka zarządzająca Agencją UNMUTE, skupiającej się na budowaniu dostępnej komunikacji marketingowej i działaniach biznesowych z udziałem osób z niepełnosprawnościami

Prowadząca:

  • Urszula Baranowska – Fundatorka Fundacji Razem dla Różnorodności w Biznesie, Managerka z wieloletnim doświadczeniem w zakresie komunikacji wizerunkowej i marketingowej, ekspertka w obszarze zrównoważonego rozwoju i ESG

Podczas webinaru dyskutowaliśmy na temat wyzwań, jakie stają przed firmami w związku z redefiniowaniem odpowiedzialności biznesu. Wprawdzie firmy są coraz bardziej świadome swojego wpływu na otoczenie i lubią się tym chwalić, jednak wdrażanie realnych zmian następuje bardzo powoli. Tzw. „game changerem” jest cała seria regulacji zobowiązująca coraz więcej firm do raportowania zagadnień ESG. W 2025 roku już ponad 3000 firm będzie zobowiązanych do przedstawiania raportów, które mają prezentować realnie wdrożone zmiany i wskaźniki wymagane coraz częściej we współpracy z kontraktorami lub przy pozyskiwaniu finansowania. Brak strategii ESG w firmie i niemożność policzenia wskaźników będzie już wkrótce realnie ograniczać rozwój biznesu.

Raportowanie CSR czy ESG dotychczas kojarzyło się głównie z prezentowaniem wpływu na środowisko, regulacjami antykorupcyjnymi czy dotyczącymi etyki biznesu, czy też tworzeniem przyjaznych miejsc pracy dla pracowników. O różnorodności mówiło się praktycznie wyłącznie w kontekście pracowników. Tymczasem firma to nie tylko miejsce pracy. Firma, ze swoimi produktami czy usługami, funkcjonuje w społeczeństwie które szybko się zmienia i oczekuje takich zmian również od tej firmy.

Obszarem podlegającym obecnie intensywnej ewolucji jest obszar inkluzywności i dostępności. W społeczeństwie jest wiele grup wykluczanych, marginalizowanych. Te najbardziej widoczne to osoby z niepełnosprawnościami fizycznymi i intelektualnymi. Jednak rodzajów wykluczenia jest bardzo wiele: płeć, wiek, pochodzenie, narodowość, orientacja seksualna, religia i wiele innych. Adresując swoją ofertę do klientów, firmy powinny przeanalizować swoje produkty pod kątem ich dostępności dla wszystkich grup klientów oraz styl komunikacji pod kątem inkluzywnego języka. Jeśli tego nie zrobią, może się okazać, że nie tylko ograniczą sobie grupy docelowe i potencjalną sprzedaż, ale również ucierpi ich wizerunek.

Wiele czasu podczas webinaru poświęciliśmy wprowadzeniu Europejskiego Aktu o Dostępności (EAA) i jego implikacji dla firm. Ustawa wdrażająca EAA jest obecnie procedowana w polskim parlamencie. Zobowiązuje ona podmioty biznesowe, czyli firmy, do zapewnienia dostępnej komunikacji, dostępnych produktów i dostępnych usług. Na początku dotyczy to tylko wybranych grup produktowych i większych firm, jednak w praktyce regulacja obejmie dużą część rynku, m.in. sektor finansowy, bankowy, wydawniczy, elektronikę telekomunikację. Jednym z segmentów, które będą zobowiązane do wdrożenia nowych przepisów będzie cały e-commerce.

Poruszając zagadnienia inkluzywności i dostępności, należy przede wszystkim zwrócić uwagę na etykę, empatię i prawa człowieka. Niepełnosprawność nie może być postrzegana jako „problem”. Problemem są bariery w dostępie do produktów i usług dla niektórych grup, które były dotychczas „niezauważane”. A przecież każdy człowiek, bez względu na ograniczenia, przekonania czy pochodzenia, ma jednakowe prawo realizowania swojego życia. Ludzie różnią się na wiele różnych sposobów i uwzględnienie tego faktu będzie konsekwentnie zmieniało produkty, usługi, narzędzia, a przede wszystkim – język komunikacji. Ta zmiana myślenia musi dotyczyć zarówno firm i instytucji, jak i każdego z nas jako jednostki.

Dziękujemy osobom uczestniczącym w naszym webinarze. Pozostałych, zapraszamy do wysłuchania nagrania i podzielenia się nim z osobami, które mogą być zainteresowane poruszanymi w rozmowie zagadnieniami.

Zapisz się teraz!

Nowe szanse i wyzwania na rynku pracy. Zatrudnianie i integracja w miejscu pracy osób z doświadczeniem uchodźczym.

Osoby uchodźcze stanowią ważną i często niedocenianą grupę na rynku pracy. Przemieszczając się z różnych części świata z powodu konfliktów, prześladowań lub zagrożeń dla życia, niosą ze sobą nie tylko bagaż życiowych doświadczeń, lecz także ogromny potencjał zawodowy i kulturowy. Jednakże, mimo ich chęci do integracji i zaangażowania w życie społeczno-gospodarcze nowego kraju, osoby uchodźcze często napotykają liczne bariery w dostępie do rynku pracy.

Poprzez otworzenie się na różnorodność i wykorzystanie potencjału zawodowego oraz wielokulturowych perspektyw, firmy mogą nie tylko wzbogacić swój zespół pracowniczy, lecz także stworzyć bardziej dynamiczne, kreatywne i zrównoważone środowisko pracy. O tych korzyściach oraz sposobach wspierania integracji osób uchodźczych rozmawialiśmy podczas naszego webinaru.

Naszymi goścmi byli:

  • Judyta Rozmus, Liderka Projektu Wsparcia Osób z Doświadczeniem Uchodźczym IKEA
  • Wioleta Bąk-Faszczewska, Kierowniczka Działu Rekrutacji Medicover
  • Julia Godorowska, Koordynatorka ds. szkoleń, Ocalenie Sp. z o.o.
  • Kristina Stankiewicz, Menedżerka zespołu doradztwa zawodowego, Fundacja Ocalenie
  • Paulina Jaworska, Country Director Poland, Tent Partnership For Refugees
  • Maciej Bątkiewicz, Zastępca Dyrektora Urzędu Pracy m.st. Warszawy
  • Dariusz Garbacki, kierownik w Urzędzie Pracy, Koordynator Punktu Obsługi obywateli Ukrainy

Spotkanie prowadziła Małgorzata Tomasik, Członkini Zarządu Fundacji Razem dla Różnorodności w Biznesie.

W trakcie webinaru omówiliśmy kwestie zatrudniania i integracji osób z doświadczeniem uchodźczym w Polsce. Goście przedstawili konkretne przykłady działań, takie jak programy stażowe, mentoringowe oraz kampanie edukacyjne, które mają na celu nie tylko ułatwienie dostępu do rynku pracy, ale także budowanie otwartości i akceptacji w społeczeństwie.

Wspólnie doszliśmy do wniosku, że skuteczne wprowadzenie programów integracyjnych dla osób uchodźczych wymaga współpracy między sektorem publicznym, organizacjami pozarządowymi oraz biznesem. Poprzez koordynację działań możemy skuteczniej wspierać zarówno osoby uchodźcze, jak i pracodawców – synergia działań przynosi lepsze efekty i zwiększa szanse na sukces integracji zawodowej.

Mieliśmy okazję posłuchać o programie stażowym dla osób z doświadczeniem uchodźczym, którego inicjatorem jest firma IKEA. Program ten działa na skalę międzynarodową i koncentruje się na wyrównywaniu szans. Dzięki współpracy z organizacjami pozarządowymi, między innymi z Fundacją Ocalenie, w ramach programu oferowane jest wsparcie językowe, rekrutacyjne i prawne.

Fundacja Ocalenie działa w dwóch rolach: udzielania bezpośredniego wsparcia dla osób uchodźczych i współpracy z firmami w kreowaniu projektów zatrudnienia. W przypadku programu stażowego IKEA projekty były tworzone z uwzględnieniem potrzeb zarówno osób uchodźczych, jak i stałych pracowników, aby mogli zrozumieć, jak efektywnie wspierać i integrować osoby uchodźcze w swoich zespołach. Podkreślono długoterminowe korzyści z uczestnictwa w stażach, takie jak poprawa znajomości języka polskiego i większa pewność siebie na rynku pracy.

Warto zauważyć, że istnieją również wyzwania związane z integracją osób uchodźczych w miejscu pracy, w tym konieczność pracy nad świadomością i edukacją pracowników. Często pomimo dobrych intencji, stereotypy i przekonania są głęboko zakorzenione, dlatego istotne jest wsparcie zarówno dla osób z doświadczeniem uchodźczym, jak i dla liderów oraz zespołów.

Podczas webinaru rozmawialiśmy również o działaniach firmy Medicover, które umożliwiły zatrudnienie lekarzy i pielęgniarek. Przed wybuchem konfliktu w Ukrainie firma z powodzeniem przeprowadziła pilotaż, co ułatwiło pozyskanie tymczasowych PWZ dla kandydatów z Ukrainy. Po wybuchu konfliktu, kontynuowano działania, aby pomóc osobom uchodźczym w znalezieniu pracy w Polsce. Jednym z głównych aspektów korzyści wynikających z tych działań było wprowadzenie różnorodności kulturowej do organizacji, a w efekcie wymiana wiedzy i doświadczeń.

Posłuchaliśmy także o programie mentoringowym organizowanym przez Fundację Tent Partnership For Refugees, którego celem jest przygotowanie osób uchodźczych do wejścia na rynek pracy. W ramach tego programu mentorzy pomagają podopiecznym w różnych aspektach procesu rekrutacyjnego, począwszy od tworzenia CV, a skończywszy na przygotowaniu się do rozmowy kwalifikacyjnej. Istotnym elementem jest również wsparcie w zyskaniu pewności siebie, szczególnie w kontekście komunikacji w obcym języku i autoprezentacji. Fundacja prowadzi także inne działania dla biznesu, włączając w to szkolenia dla zespołów HR i liderów zespołów o różnorodnym tle kulturowym.

We wsparciu zawodowym osób uchodźczych aktywnie uczestniczy również Urząd m.st. Warszawy. Od momentu wybuchu wojny w Ukrainie Urząd podjął szereg działań mających na celu wspieranie w integracji zawodowej. Współpracując z organizacjami pozarządowymi, oferowano szkolenia z języka polskiego oraz szkolenia zawodowe, co pomogło tysiącom cudzoziemców w znalezieniu pracy. Urząd oferuje wsparcie m.in. w postaci subsydiów, staży oraz finansowania nostryfikacji dyplomów.

Podczas dyskusji rozmawialiśmy również o kampanii organizowanej przez IKEA pod nazwą #ZmieniamyNarracje. Kampania została stworzona w odpowiedzi na wzrost używania pejoratywnych określeń w kontekście osób uchodźczych i migrantów. Wspólnie ze współpracującymi organizacjami, kampania promuje używanie właściwego języka oraz dbałość o to, jak mówimy o migracji i osobach uchodźczych. W ramach kampanii powstał Leksykon Dobrego Języka – publikacja została stworzona przez IKEA we współpracy z siedmioma   organizacjami   pozarządowymi. Celem   leksykonu   jest   zwrócenie   uwagi   na   krzywdzące i wykluczające określenia pojawiające się w przestrzeni publicznej oraz inspirowanie każdej osoby do empatycznego dialogu. Leksykon Dobrego Języka to zbiór pojęć, określeń i powiedzeń, z którymi możemy spotkać się na co dzień, zarówno podczas codziennych rozmów, jak i w przestrzeni publicznej. W publikacji podzielono je na „dobre pojęcia” i te, które mogą krzywdzić lub wykluczać. IKEA w kampanii #ZmieniamyNarracje nie wchodzi w rolę ekspercką, a oddaje głos tym, którzy są najlepszymi rzecznikami spraw swoich klientów czy podopiecznych. Dlatego każdy rozdział, dotyczący języka wobec różnych grup narażonych na wykluczenie, został przygotowany przez inną organizację pozarządową.

Nasze słowa nie tylko wyrażają myśli, ale także kształtują rzeczywistość. Zachęcamy do zapoznania się z Leksykonem Dobrego Języka dostępnym na stronie kampanii  zmieniamynarracje.pl oraz do praktykowania inkluzywnego języka w codziennych rozmowach!

Dziękujemy jeszcze raz wszystkim za udział w naszym webinarze – kontynuujmy dyskusję i podejmujmy dalsze działania na rzecz integracji zawodowej osób z doświadczeniem uchodźczym.

Jestem Kobietą pracującą i niczego się nie boję

21.03.2024 r. 12:00 – 13:30

Na rynku pracy trwa dialog o ważności Włączania czy sile Różnorodności. Powstają polityki DE&I, firmy tworzą stanowiska ekspertów ESG, uczelnie uruchamiają kierunki studiów w tym zakresie. Jedną z ważnych i szeroko komentowanych kwestii jest równość płci.

W tym kontekście, do rozmowy o Sile Kobiet, a także o ich słabościach, trudnościach wynikających zarówno z systemów, jak i naszych wewnętrznych przekonań zaprosiliśmy kobiety z praktycznym doświadczeniem w biznesie.
Była to rozmowa o gotowości kobiet oraz gotowości i pomysłach firm na tworzenie wspierającego środowiska pracy.

Naszymi gościniami były:

  • Marzena Mazur, psycholog biznesu, mentor
  • Joanna Draniak-Kicińska, członek zarządu BANDI COSMETICS
  • Anna Kryńska-Godlewska, członkini zarządu AGORA S.A.

Prowadząca:

  • Anna Jaguszewska-Bogacz – Fundatorka Fundacji Razem dla Różnorodności w Biznesie, Dyrektorka HR, NEXERA, praktyk HR w tym budowania różnorodności w biznesie, coach Nuerolidership Instytut (ICF), akredytowany menadżer zarządzania zmianą (PROSCI), absolwent SWPS „Neuroróżnorodność w miejscu pracy”

Podczas webinaru dyskutowaliśmy na temat wyzwań, z jakimi spotykają się kobiety na rynku pracy. Mimo starań i kompetencji, kobiety często napotykają na “szklany sufit” – barierę uniemożliwiającą awans na wyższe stanowiska. Kolejny problem  to “lepka podłoga” – zawody uznawane za sfeminizowane często nie oferują ścieżek awansu, co skazuje pracowników na stagnację. Dodatkowo, wynagrodzenia w tych zawodach są niższe, a prestiż zawodu spada w miarę jego feminizacji. Rozmawialiśmy również o “szklanych schodach” – mechanizmach faworyzujących mężczyzn w sfeminizowanych zawodach. Nawet jeśli mężczyzna jest mniejszością w danej branży, często awansuje szybciej niż kobieta. Poruszyliśmy także temat wewnętrznych przeciwników, takich jak strach, poczucie braku gotowości, brak wiary we własne możliwości czy syndrom oszusta.

Nie poprzestaliśmy jednak na identyfikacji problemów – skupiliśmy się na poszukiwaniu rozwiązań i sposobów przełamania tych barier. Konieczne jest budowanie pewności siebie i świadomości własnych umiejętności u kobiet, aby mogły odważniej podejmować wyzwania i awansować w swojej karierze. Rozmawialiśmy o ważności pracy nad własnym rozwojem, pracą nad zmianą swoich nawyków i przekonań. 

Jednocześnie, środowiska biznesowe powinny pracować nad eliminacją uprzedzeń płciowych i zapewnieniem równych szans dla wszystkich pracowników, co oczywiście wymaga zmiany kultury organizacyjnej i wprowadzenia polityk sprzyjających różnorodności. Wprowadzenie programów wsparcia dla kobiet może być szczególnie pomocne, ale kluczowe jest zaangażowanie całej organizacji w promowanie równości i otwartości bez względu na płeć. Regulacje prawne obowiązujące na rynku pracy są istotnym wsparciem, otwierają drzwi i muszą być przestrzegane np. parytety, urlopy ojcowskie. 

Kolejnym elementem jest zapewnienie rozwiązań systemowych np. budowanie siły i wiary w siebie  dziewcząt od najmłodszych lat, tu jest duża rola szkoły, sposobu wychowania, dialogu w przestrzeni społecznej, podejmowanych inicjatyw społecznych. Podczas spotkania omówiliśmy znaczenie znajdowania miejsc pracy, w których można się rozwijać i wspierać się nawzajem oraz zaznaczyliśmy, że na pracodawcach spoczywa duża odpowiedzialność za budowanie odpowiednich środowisk pracy, które sprzyjają rozwojowi pracowników. Zachęcaliśmy do odwagi w stawianiu wymagań Pracodawcom.

Dziękujemy Wam raz  jeszcze za aktywny udział w naszej rozmowie. Wierzymy, że wspólnymi siłami możemy dokonać pozytywnych zmian na rynku pracy i stworzyć bardziej inkluzywną przyszłość w biznesie dla wszystkich.

Zobacz nagranie na YouTube

Siła pokoleń czy przekleństwo stereotypów – od “connected” do “silversów” w biznesie. Relacja

27.02.2024, 13:00 – 14:30

We współczesnych miejscach pracy spotykają się przedstawiciele czterech, a nawet pięciu różnych pokoleń, każde z własnymi wartościami, preferencjami i sposobami myślenia. Choć to niesamowicie bogactwo, może także stanowić źródło konfliktów i trudności w komunikacji, szczególnie wtedy, gdy opieramy się na stereotypach i uprzedzeniach zamiast na rzeczywistych, indywidualnych cechach ludzi.

Podczas webinaru zgłębiliśmy tę ważną tematykę i staraliśmy się znaleźć praktyczne rozwiązania, które pozwalają lepiej zrozumieć i wykorzystać potencjał różnorodności pokoleniowej w organizacji.

Swoją wiedzą i doświadczeniem w tej kwestii podzielili się nasi goście:

  • Jacek Wiśniewski – Prezes Zarządu, NEXERA.
  • Anna Jaguszewska-Bogacz – Dyrektorka HR, NEXERA, praktyk HR w tym budowania różnorodności w biznesie, coach Neurolidership Instytut (ICF), akredytowany menadżer zarządzania zmianą (PROSCI), absolwent SWPS „Neuroróżnorodność w miejscu pracy”, Fundatorka Fundacji Razem dla Różnorodności w Biznesie
  • Monika Buchajska-Wróbel – Wiceprezes Stowarzyszenia Interim Managers, Fundatorka Fundacji Razem dla Różnorodności w Biznesie
  • Beata Bukowska – Prezeska Fundacji Razem dla Różnorodności w Biznesie, Partner Inwenta
  • Agnieszka Brożyńska – Central & Eastern Europe Talent & I&D Director, CRH Materials Polska

Spotkanie rozpoczęliśmy od przeglądu aktualnych statystyk dotyczących struktury wiekowej pracowników w Polsce. Warto zauważyć, że spośród ponad 16,79 miliona pracujących osób, 745 tysięcy znajduje się w wieku emerytalnym, co oznacza, że co 22/23 pracownik jest w tym wieku. Liczba młodych pracowników poniżej 25 roku życia przekracza 900 tysięcy, zaś największą grupą wiekową stanowią osoby między 45. a wiekiem emerytalnym – ponad 6 milionów (BAEL, 2022).

Jak prezentują się te liczby procentowo?

  • Pracownicy w wieku emerytalnym stanowią około 4.43% ogólnej liczby pracowników.
  • Pracownicy poniżej 25 roku życia stanowią około 5.36% ogólnej liczby pracowników.
  • Pracownicy w wieku od 45 lat do wieku emerytalnego stanowią około 35.73% ogólnej liczby pracowników.

A jakie są prognozy? Według danych GUS, liczba ludności w wieku 60 lat i więcej w Polsce w roku 2030 ma wzrosnąć do poziomu 10,8 mln, a w 2050 r. wynieść 13,7 mln (GUS, 2022). Osoby starsze w 2050 roku będą stanowiły około 40% ogółu ludności Polski.

Jakie wnioski płyną z tych danych dla biznesu? Jakie możliwości niesie ze sobą pokolenie Z (C), które właśnie wchodzi na rynek pracy? Jakie wyzwania musimy uwzględnić, biorąc pod uwagę przyszłość i zwiększającą się liczbę osób starszych w społeczeństwie?

Pokolenie C w firmie Nexera

Podczas webinaru mieliśmy okazję posłuchać niezwykle interesującego case study – programu dla stażystów w firmie Nexera. Dlaczego stworzono taki program?

Obserwując, co dzieje się na rynku pracy, dostrzegliśmy, że młodzi ludzie wchodząc na rynek pracy potrzebują pewnych ukierunkowanych rozwiązań, które pomogą im na tym rynku skutecznie zaistnieć, skutecznie budować swoją pozycję i swoją karierę. Z drugiej strony dostrzegliśmy wartość synergii pokoleń, gdzie energia i dynamizm młodych pracowników wpływają pozytywnie na całą firmę Anna Jaguszewska-Bogacz, HR Director w Nexerze.

Założenie programu oparte było na dobrowolności i aktywnym udziale uczestników. Stażyści mieli szansę wykazać się inicjatywą i realizować projekty istotne dla firmy. Kluczową rolę odgrywała możliwość nauki i wsparcia ze strony doświadczonych kolegów. W trakcie programu stażyści mieli okazję uczestniczyć w intensywnych warsztatach oraz cyklu mentoringu, co pozwoliło im rozwijać swoje umiejętności. Nadając priorytet wolności wyboru i aktywności, firma osiągnęła imponujący wynik – 100% stażystów zaangażowało się w realizację projektów.

Praca nad projektami pozwoliła stażystom na zdobycie praktycznej wiedzy i umiejętności, które okazały się nie tylko przydatne dla nich samych, ale także dla firmy, która skorzystała z pomysłów i zaangażowania młodych talentów.

W momencie uruchomienia programu aż 20% wszystkich pracowników firmy stanowili stażyści – młode osoby studiujące. Decyzja o zaangażowaniu dużego odsetka stażystów w firmie wynikała z kilku czynników.

Po pierwsze, firma Nexera, pomimo swojego doświadczenia i sukcesów, zauważyła potrzebę wprowadzenia nowej energii i spojrzenia na swoją działalność. Średnia wieku pracowników była stosunkowo wysoka, co sprawiło, że firma postanowiła zainwestować w młodsze pokolenie, które mogłoby przynieść świeże pomysły i podejście do budowania pozycji na rynku.

Po drugie, dostrzeżono tendencję do tego, że najlepsi studenci są często rozchwytywani przez firmy jeszcze przed ukończeniem studiów. Natomiast część studentów, mimo że niekoniecznie osiąga najwyższe wyniki, jest bardzo aktywna i zdolna, często łączy naukę z pracą. Ta grupa również ma wiele do zaoferowania, ale napotyka trudności ze znalezieniem odpowiedniej pracy. Dlatego Nexera postanowiła otworzyć dla tych studentów swoje drzwi, oferując im możliwość odbycia stażu i zdobycia praktycznego doświadczenia.

Decyzja o zatrudnieniu dużej liczby stażystów wywołała na początku pewne obawy wśród pracowników starszych z dużym doświadczeniem. Obawiano się, że młodzi będą dodatkowym obciążeniem, wymagającym dużo uwagi i wysiłku. Prezes firmy wraz z zarządem poświęcili dużo czasu i energii na wyjaśnienie korzyści, jakie niesie za sobą zaangażowanie młodych osób. Początkowy opór wynikał również z obaw, dotyczących różnic pokoleniowych i stereotypów na temat młodych ludzi, takich jak roszczeniowość czy brak zaangażowania w realnym świecie. Jednak z czasem okazało się, że te obawy były przesadzone 🙂 Młodzi stażyści okazali się być bardzo zdolni i gotowi do pracy, choć mieli swoje własne, często odmienne, sposoby komunikacji i podejścia do wykonywania zadań. Ich szybka komunikacja cyfrowa była inna niż tradycyjne metody, co wymagało od starszych pracowników dostosowania się do nowych standardów komunikacji. Jednak młodzi pracownicy również mogli się wiele nauczyć od swoich starszych kolegów, zwłaszcza jeśli chodzi o dyscyplinę, zdolność do podejmowania decyzji i umiejętność zarządzania czasem. Współpraca międzypokoleniowa w firmie stała się okazją do wzajemnego uczenia się i rozwoju, co przyniosło korzyści zarówno dla młodszych, jak i starszych pracowników.

Pokolenie 50 i 60+

W drugiej części webinaru skupiliśmy się na starszym pokoleniu. Jak wygląda rynek pracy dla tych osób?

Z pewnością widzimy zmiany, które obejmują również podejście do osób starszych, zwłaszcza tych po pięćdziesiątym roku życia. Obserwujemy rosnącą świadomość znaczenia doświadczenia życiowego i zawodowego w kontekście rekrutacji. Programy wdrażane w organizacjach coraz częściej uwzględniają zarządzanie wiekiem i doceniają rolę osób starszych w zespołach. Jednak nadal istnieją wyzwania związane z rynkiem pracy dla osób w tym wieku.

Praca projektowa, zwłaszcza w formule interim management, staje się coraz bardziej popularna. Osoby starsze często odnajdują się w tej roli dzięki swojemu doświadczeniu i umiejętności dzielenia się wiedzą. Praca w formule projektowej umożliwia wykorzystanie potencjału osób dojrzałych w elastyczny sposób, dostosowany do konkretnych potrzeb organizacji.

Jednak nadal istnieją obawy ze strony pracodawców dotyczące zatrudniania osób starszych, często związane z brakiem znajomości potencjału i wartości, jakie osoby te mogą wnosić do zespołu. Stereotypy i bariery na rynku pracy jak np. przekonanie o większej efektywności i szybszej adaptacji osób młodszych mogą być zniechęcające dla osób starszych, które starają się znaleźć zatrudnienie lub kontynuować swoją karierę zawodową po osiągnięciu pewnego wieku. Często doświadczają oni długich okresów poszukiwania pracy, wielokrotnych odrzuceń i frustracji związanej z brakiem szans na udział w procesie rekrutacyjnym.

Jednakże, warto zauważyć, że korzyści płynące z zatrudnienia osób starszych są liczne. Posiadają one bogate doświadczenie zawodowe, stabilność emocjonalną i umiejętność rozwiązywania problemów, które mogą być niezwykle cenne dla organizacji. Ponadto, różnorodność wiekowa w zespole może przyczynić się do lepszego zrozumienia potrzeb klientów różnych grup wiekowych oraz do większej kreatywności i innowacyjności w podejmowaniu decyzji biznesowych.

W obliczu wyzwań, przed którymi stoją osoby powyżej 50. roku życia na rynku pracy, istotne jest podejmowanie działań mających na celu przełamanie stereotypów i barier zatrudnienia. Kluczową rolę odgrywa tutaj edukacja oraz świadomość zarówno pracodawców, jak i rekruterów, którzy powinni być przeszkoleni w zakresie oceny potencjału i kompetencji osób starszych.

Jedną z możliwości zmiany obecnej sytuacji na rynku pracy jest wprowadzenie polityk rekrutacyjnych, które uwzględniają różnorodność wiekową w zespołach oraz promują równość szans dla wszystkich kandydatów. Firmy mogą także zacząć aktywnie angażować osoby starsze w procesy rekrutacyjne i zatrudniać je na różnych stanowiskach, aby wykorzystać ich doświadczenie i wiedzę.

Ważne jest również, aby osoby starsze same nie rezygnowały z poszukiwań pracy ze względu na długotrwałe procesy rekrutacyjne i liczne odrzucenia. Wytrwałość i determinacja mogą przynieść pożądane efekty, dlatego warto kontynuować wysiłki w poszukiwaniu zatrudnienia i nie tracić wiary we własne umiejętności i wartość na rynku pracy.

Jednym z kluczowych programów dedykowanych osobom 50 plus jest mentoring. Dzięki mentorowaniu możliwe jest przekazywanie wiedzy i doświadczenia starszych pracowników młodszym kolegom, co sprzyja rozwojowi kompetencji i umiejętności w zróżnicowanych grupach wiekowych.

Ponadto, istotne jest budowanie świadomości stereotypów związanych z wiekiem w miejscu pracy oraz promowanie otwartości i elastyczności w relacjach międzypokoleniowych. Firmy mogą organizować warsztaty i szkolenia na temat różnic pokoleniowych, które pomogą pracownikom zrozumieć i akceptować siebie nawzajem.

Ważne jest także uwzględnienie potrzeb biznesowych podczas procesów rekrutacji i rozwoju pracowników. Firmy powinny koncentrować się na poszukiwaniu kompetencji i umiejętności zgodnych z wymaganiami stanowiska, niezależnie od wieku kandydatów.

Wreszcie, networking i rekomendacje mogą odgrywać istotną rolę w procesie poszukiwania pracy dla osób 50 plus, zwłaszcza na stanowiskach wysokiego szczebla. Budowanie relacji zawodowych i korzystanie z zasobów sieci kontaktów może być kluczowym czynnikiem ułatwiającym znalezienie odpowiedniej pracy dla doświadczonych pracowników.

Współpraca międzypokoleniowa – jakie korzyści generuje dla biznesu?

Współpraca międzypokoleniowa w firmie przynosi wiele korzyści biznesowych. Młodsze pokolenia przynoszą świeże spojrzenie i pomysły, podczas gdy osoby starsze posiadają doświadczenie i umiejętności, które mogą przekazać młodszym. Efektywne działanie opiera się na wzajemnym szacunku, współpracy i transferze wiedzy, co prowadzi do innowacji, rozwoju osobistego oraz stabilności emocjonalnej w zespole. Dzięki różnorodności perspektyw i doświadczeń podejmowane są lepsze decyzje biznesowe, a organizacja staje się bardziej efektywna i przyjazna dla wszystkich pracowników.

 

Zachęcamy do kontynuowania rozmów na temat współpracy międzypokoleniowej oraz do wdrażania działań, które mogą przyczynić się do jeszcze większego sukcesu naszych organizacji.

Budując neuroróżnorodne zespoły, zmieniamy świat

Ponad 250 osób (!) uczestniczyło w webinarze pt. „Neuroróżnorodność w miejscu pracy”. To najlepszy dowód na to, że temat jest ważny i aktualny, a pracodawcy coraz częściej uznają neuroróżnorodność za atut nie niedostatek. O tym, jakie korzyści przynosi firmom zatrudnianie pracowników neuroróżnorodnych rozmawialiśmy w gronie doskonałych ekspertów. Współorganizatorem wydarzenia był Związek Pracodawców Polska Miedź.

Neuroróżnorodność to pojęcie spopularyzowane przez socjolożkę Judy Singer i dziennikarza Harveya Blume w latach 90. ubiegłego wieku. Oznacza, w dużym uproszczeniu, różnorodność pracy ludzkich mózgów. Funkcji poznawczych, postrzegania rzeczywistości, cech determinujących umiejętności społeczne i edukacyjne. Sposobów reakcji na bodźce oraz zdolności koncentracji itp. Różne nie oznacza lepsze, czy gorsze – tylko inne. Pod tym terminem kryją się na przykład spektrum autyzmu, zespół deficytu uwagi, czy zaburzenia lęku społecznego.

Już wiemy, że różnorodne zespoły pracowników to olbrzymi potencjał kreatywności, innowacyjności i oryginalnego podejścia do rozwiązywania problemów. Przykładowo osoby
z zespołem Aspergera często mają ponadprzeciętne zdolności matematyczne czy analityczne. Tę siłę dywersyfikacji zrozumiało już wiele światowych firm, które wprowadzają specjalne programy wspierające zatrudnienie osób neuroróżnorodnych. Ba, na tym budują swoją przewagę konkurencyjną
– Beata Staszków, Prezes Zarządu Związku Pracodawców Polska Miedź.

Wiele wybitnych postaci znanych z historii ludzkości wykazywało cechy neuroróżnorodności. Jednak dopiero od niedawna potrafimy tę wyjątkowość zdiagnozować i zdefiniować. Dziś nie używa się deprecjonujących określeń typu „choroba”, „dziwak” itp. Czy ktoś zakwestionowałby geniusz Nikoli Tesli, Henry’ego Forda, Andy’ego Warhola, czy Steva Jobsa? Odpowiedź jest chyba oczywista. Na szczęście powszechna jest wiedza, że stworzenie integracyjnego środowiska pracy dzięki wyższemu poziomowi zespołowej kreatywności korzystnie wpływa na całą organizację.

Podczas webinaru dobrymi praktykami zatrudniania osób ze spektrum autyzmu podzielili się przedstawiciele EY Kazik Klonecki, Partner Zarządzający EY Consulting oraz Nina Grzymała Analityk, Cyber Security Implementation. Opowiedzieli, jak wyglądały początki specjalnego programu EY skierowanego do osób neuroróżnorodnych, zaprezentowali doświadczenia międzynarodowe, a także zalety takiej współpracy z punktu widzenia pracodawcy, jak
i pracownika.

Program zatrudniania osób neuroróżnorodnych prowadzony był w EY w Stanach Zjednoczonych już w 2016 roku. Przyniósł doskonałe efekty, dlatego wprowadziliśmy go w Polsce. W rozwoju naszej firmy ograniczeniem był dostęp do pracowników z unikalnymi kompetencjami. Osoby neuroróżnorodne niestety bardzo często nie przechodzą tradycyjnego sita rekrutacyjnego. Musieliśmy dotrzeć do nich inaczej. I to zrobiliśmy. Chcieliśmy sobie dać szansę na zatrudnienie prawdziwych talentów, a osobom neuroróżnorodnym możliwość stabilnej pracy i realizowania zawodowych ambicji — Kazimierz Klonecki, Partner Zarządzający EY Consulting.

Praca to forma samorealizacji, poczucia bycia potrzebnym, podnoszenia własnej wartości. Mnie zawsze interesowało cyberbezpieczeństwo. Dzięki programowi EY dla nie tylko mam wymarzoną pracę, ale i otrzymałam wsparcie we wprowadzeniu do firmy, możliwość udziału w warsztatach społecznych. Pracuję w bardzo dobrym dla mnie systemie hybrydowym. Podnoszę swoje kwalifikacje, firma współfinansuje certyfikowane szkolenia branżowe. Osobom, które z góry zakładają, że sobie nie poradzą, proponuję, aby spróbowały. Skorzystały ze wsparcia fundacji i poszukały firmy, która jest gotowa na wyzwania związane
z neuroróżnorodnością
– Nina Grzymała, Analityk, Cyber Security Implementation, EY

Agnieszka Sozańska, ekspertka z Fundacji AlterEdu przedstawiła najważniejsze zasady prowadzenia rozmowy rekrutacyjnej uwzględniającej wymagania kandydata neuroróżnorodnego. Wyjaśniła czego unikać, o co zadbać, aby właściwie rozpoznać kompetencje pracownika, jego mocne strony i potrzeby w środowisku pracy.

Podczas ponad 30 lat pracy z młodymi ludźmi ze spektrum autyzmu, poznałam kilkaset osób. Każda z nich była inna. Łączy je to, że jest im trudno znaleźć i utrzymać pracę oraz osiągnąć w niej sukces. Zazwyczaj to bieg z przeszkodami. Niektórym nie udawało się skończyć wyższych studiów, a potem dowiadywałam się, że pracują w wielkich światowych firmach. Gdyby była większa świadomość pracodawców o tym, jak pozyskać neuroróżnorodnego pracownika i jak stworzyć przyjazne środowisko pracy korzyści odnieśliby wszyscy — twierdzi Agnieszka Sozańska, ekspertka RdR, Fundacja AlterEdu.

Marcin Szlasa-Rokicki, radca prawny, starszy prawnik oraz Bartosz Wszeborowski Adwokat, starszy prawnik reprezentujący PCS Paruch Chruściel Schiffter Stępień Kanclerz|Littler Kancelarii Prawnej PCS Littler zaznajomili uczestników webinaru z aspektami prawno-pracowniczymi zatrudniania osób neuroróżnorodnych. Od czego zacząć budowanie przyjaznego środowiska pracy?

Od ustalenia zasad np. polityki antydyskryminacyjnej. Można w tym dokumencie zapisać szczególne regulacje dotyczące rekrutacji, czy dostosowania stanowiska pracy. Trzeba także szkolić pracowników, pogłębić ich wiedzę, o tym, jak dbać o osoby neuroróżnorodne i jaką stanowią one wartość dla firmy. Przy czym nie chodzi o to, aby były jakoś szczególnie uprzywilejowane, jednak niektóre kwestie np. kryteria oceny mogą być inne niż w przypadku pozostałych pracowników. Prawo pracy dopuszcza tzw. pozytywną dyskryminację, warto ją stosować także wobec osób neuroróżnorodnych — Bartosz Wszeborowski, adwokat, starszy prawnik w PCS Paruch Chruściel Schiffter Stępień Kanclerz | Littler

Zdaniem prelegentów webinaru bardzo cenne w promocji tematyki zatrudniania różnorodnych zespołów byłyby przykłady osób neuroróżnorodnych, które osiągnęły wysoką pozycję zawodową. Liderzy jednak niechętnie mówią o słabościach.

Pracodawcy mogliby współpracować z rodzicami osób neuroróżnorodnych, bo to oni stanowią doskonałe źródło wiedzy. Drugim zasobem są liderzy z neuroróżnorodnością. Jednak, jak pokazują badania prezesi wielkich spółek w ogóle nie przyznają się do swoich ograniczeń, na niższych stanowiskach managerskich robi to zaledwie 4% osób. A jeżeli liderzy to o tym nie mówią, wręcz ukrywają, nie dają dobrego przykładu. Więcej dają negatywny, pokazują, że neuroróżnorodność to coś wstydliwego — dr hab. Katarzyna Śledziewska, z Uniwersytetu Warszawskiego, mama dziecka w spektrum autyzmu

Podczas webinaru wszyscy mieliśmy okazję do lepszego zrozumienia, jak funkcjonują osoby neuroróżnorodne, poszerzyliśmy wiedzę na ten temat. Podczas dyskusji wspólnie zastanawialiśmy się, jak tworzyć atmosferę sprzyjającą efektywnej komunikacji pomiędzy kandydatem a pracodawcą.

Dziękujemy za spotkanie.

Autorką relacji jest Magdalena Rygiel

Różnorodność – przemyślana strategia, czy zbędne zamieszanie

Różnorodność – przemyślana strategia, czy zbędne zamieszanie

Czy różnorodność w biznesie jest ważna? Jakie są dobre praktyki w budowaniu heterogenicznych zespołów? Jak przejść przez meandry tworzenia i zarządzania róznorodnymi grupami pracowników? Z jakimi wyzwaniami w tym zakresie musi się zmierzyć manager firmy? O tym rozmawialiśmy podczas konferencji zorganizowanej wspólnie ze Związkiem Pracodawców Polska Miedź, 23 czerwca 2022 r w Lubinie.

Ekosystem naszej planety połączył efektywną siecią powiązań miliony istot żywych: roślin, zwierząt, a także ludzi. Każda z nich ma swoje zadanie ważne dla sprawnego funkcjonowania Ziemi. To najlepszy przykład na to, że różnorodność nie jest tylko nośną ideą, ale ma twarde, praktyczne cele. Przekładając to na język biznesu, można by powiedzieć, że różnorodność jest strategicznym partnerem firmy. Jej sens i znaczenie dla wielu aspektów przedsiębiorczości pokazują zarówno badania, jak i codzienne doświadczenia firm. Przytoczmy tylko dwa przykłady. W Raporcie Globalnym Międzynarodowej Organizacji Pracy (2019 r.) czytamy, że firmy o bardziej inkluzywnych kulturach i politykach biznesowych odnotowują 59% wzrost innowacyjności. Firma McKinsey dowodzi, zyski firm, w których zarządach wprowadzono parytet płci, są o 56 proc. wyższe od tych zdominowanych przez mężczyzn.

Różnorodność jest nie tylko ważna, ale ma wręcz fundamentalne znaczenie dla biznesu. Wpływa na rozwój firmy, wzrost innowacyjności, elastyczności, zdolności szybkiego reagowania na zmieniające się warunki prowadzenia działalności. Buduje pozytywny wizerunek wśród pracowników, kontrahentów czy klientów. W efekcie zwiększa rentowność i zyski firmBeata Staszków, Prezes Zarządu Związku Pracodawców Polska Miedź.

Różnorodność w biznesie najczęściej postrzegana jest przez pryzmat wymiany wiedzy, doświadczeń, postaw, idei pomiędzy pracownikami pochodzącymi z różnych grup narodowościowych, wiekowych czy społecznych. Polityka inkluzji pozwala w pełni wykorzystać potencjał zespołów i zmniejsza rotację zatrudnienia. Organizacja jest chętniej wybierana jako potencjalny pracodawca.

W kulturze włączającej chodzi o coś więcej niż przeciwdziałanie jakimkolwiek przejawom dyskryminacji. Mówimy o równości, szacunku, akceptacji, która zmienia środowisko pracy na przyjazne, włączające właśnie. W różnorodnych zespołach czujemy się bezpiecznie, wiemy, że każdy pracownik jest ważny, organizacja będzie o niego dbała. A wtedy możemy liczyć na lojalność i zaangażowanie, czyli ludzie pracują lepiej i firma funkcjonuje lepiejMałgorzata Tomasik, Fundacja Razem dla Różnorodności w Biznesie.

O różnych aspektach kultury włączającej rozmawialiśmy podczas konferencji zorganizowanej wraz ze Związkiem Pracodawców Polska Miedź w Lubinie, na Dolnym Śląsku. Do udziału w spotkaniu zaprosiliśmy przedsiębiorców, w tym podmioty Grupy Kapitałowej KGHM i inne firm członkowskie ZPPM, managerów, pracowników działów HR, samorządowców, organizacje pozarządowe. Wszystkich zainteresowanych tematyką efektywności współdziałania zespołów złożonych z osób różnych narodów, kultur, pokoleń, płci. Goście mogli wysłuchać dwóch paneli dyskusyjnych i kilku wystąpień eksperckich.


W pierwszym panelu, którego moderatorem była Beata Bukowska – partner firmy Inwenta, eksperci: Magdalena Wróbel, Dyrektor Naczelny ds. Zarządzania Zasobami Ludzkimi KGHM Polska Miedź S.A., Bohdan Pecuszok, Prezes Stowarzyszenia Ukraińców w Polsce, Oddział Legnica, Jerzy NADOLNY, prezes spółki Mine Master, Joanna Kaczmarek-Jarosz Dyrektorka Banku PKO BP dyskutowali o tym, czy „Różnorodność w biznesie to przemyślana strategia, czy przejściowa moda”? Zdaniem uczestników panelu wydarzenia geopolityczne ostatniego czasu, szczególnie rosyjska agresja w Ukrainie spowodowały, że na potrzebę wspierania różnorodności, należy spojrzeć nie tylko poprzez potencjał gospodarczy i społeczny, jaki ze sobą niesie, ale i dostrzec jej głębokie humanistyczne przesłanie.

Polacy zdali na piątkę egzamin z otwartości i chęci udzielania pomocy ludziom, którzy uciekli do nas przed wojną. Chodzi właśnie o to, aby o szacunek dla różnorodności nie tylko deklarować, ale przekuwać go w konkretne działania. Oczywiście, najtrudniejsze — codzienna koegzystencja i radzenie sobie z różnymi, związanymi z nią wyzwaniami dopiero przed nami. Wierzę jednak, że potrafimy dobrze funkcjonować w różnorodnym otoczeniu. Więcej, różnorodność oznacza bogactwo, jeżeli tylko potrafimy z niej mądrze skorzystać ­ Bohdan Pecuszok; Pełnomocnik Zarządu PMT Linie Kolejowe Sp. z o.o.; Przewodniczący Związku Ukraińców w Polsce Oddział Legnica.

Spółki prowadzące działalność międzynarodową doskonale zdają sobie sprawę z potencjału różnorodności.

Pracujemy z wieloma kontrahentami na całym świecie. Nie moglibyśmy mówić o zagranicznej ekspansji bez szacunku dla innych kultur, narodów, uważności, ciekawość wobec drugiego człowieka. Otwarta, nieoceniająca postawa pomaga w dostrzeżeniu talentów także u naszych pracowników Najważniejsza jest umiejętność wydobycia z człowieka tego, co najlepsze, wszystkich barw i wykorzystania jego kompetencji, zdolności dla dobra firmy i samego pracownika. Przecież, jeżeli czuje się on ważny, potrzebny, to jest zadowolony z pracy i to jest ta wartość dodana Jerzy Nadolny, Prezes Zarządu Mine Master Sp. z o.o.

Słowa prezesa Nadolnego potwierdzają doświadczenia KGHM Polska Miedź S.A.

KGHM jest różnorodny sam w sobie. Począwszy od tego, że powstał na wielokulturowym Dolnym Śląsku i zbudowany został przez ludzi pochodzących z różnych stron świata. Teraz, jako firma globalna, prowadząca przedsięwzięcia na trzech kontynentach i mająca klientów w każdym kraju świata musimy i chcemy być otwarci na różne kultury i narody. Nasza kultura organizacyjna opiera się na wielopokoleniowości. Choć przemysłowy rodzaj działalności stawia pewne ograniczenia dla kobiet, to automatyzacja
i robotyzacja procesów zwiększa różnorodność także w tej sferze
– przekonuje Magdalena Wróbel, Dyrektorka Naczelna ds. Zarządzania Zasobami Ludzkimi, KGHM Polska Miedź S.A. Członek Rady Programowej HR Data Club.


Drugi panel konferencji poświęcony był właśnie tematowi „Współpraca międzypokoleniowa, jako sposób na przeciwdziałanie wykluczeniu z rynku pracy”. Swoimi poglądami i doświadczeniami dzielili się Beata Staszków, Prezeska Zarządu Związku Pracodawców Polska Miedź, Łukasz Wereszczyński, Dyrektor ds. pracowniczych KGHM Polska Miedź S.A. O/ ZG Polkowice-Sieroszowice, Ewa Szczecińska- Zielińska, Dyrektorka Wydziału Promocji i Komunikacji Społecznej UM w Legnicy oraz Bogusław Szarek, Przewodniczącego Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” O/ZG „Polkowice – Sieroszowice”. Moderatorką panelu była Ewa Garbaczewska, mentorka ZPPM, doświadczona menedżerka sprzedaży, praktyk w budowaniu zespołów wielopokoleniowych.

 

Wiele firm nie tylko głośno mówi o walorach różnorodności, ale także nadaje temu zagadnieniu formalny wymiar. KGHM przyjął Politykę Praw Człowieka, dokument, w którym Spółka zobowiązuje się do ochrony, promocji i realizowania praw człowieka wszędzie tam, gdzie prowadzi działalność i wobec wszystkich podmiotów, na które pośrednio lub bezpośrednio oddziałuje.

Dla mnie jednak ważniejszy od prawnych regulacji jest pragmatyzm. Do wszystkich działań, także polityki różnorodności trzeba przekonywać realnymi doświadczeniami, mówić językiem korzyści, edukować, uświadamiać szanse i wskazywać potencjalne zyski. Na przykład poprzez taką inicjatywę, jak dzisiejsza konferencja. Przyszło mi do głowy takie określenie: wszyscy jesteśmy różni, ale równi w dostępie do wszystkiego. Może z tego uczynimy motto naszych działań? – Łukasz Wereszczyński; Dyrektor ds. pracowniczych, KGHM Polska Miedź S.A. Oddział Zakłady Górnicze “Polkowice-Sieroszowice”.

Podejmowanie działań w zakresie różnorodności będzie determinowane również koniecznością wprowadzania standardów raportowania ESG, czyli danych niefinansowych dotyczących ochrony środowiska, społecznego oddziaływania firm i ładu korporacyjnego (E – environment, S – social, G – governance). Zgodnie z dyrektywą UE, oraz większa liczba spółek, nie tylko tych notowanych na giełdzie, będzie objęta obowiązkowym raportowaniem danych niefinansowych. Urszula Baranowska ekspertka Fundacji Razem dla Różnorodności w Biznesie omówiła najważniejsze zagadnienia „Raportowania zrównoważonego rozwoju na giełdzie”.

Czynniki raportowania ESG nie były rozwijane w firmach z taką samą intensywnością. Zagadnienia środowiskowe (E) i ładu korporacyjnego (G) od wielu lat są przedmiotem dyskusji, analiz, zaostrzania wymogów prawnych. Obecnie obserwujemy rosnące znaczenie czynnika „S” – czyli wpływu społecznego firm. Katalizatorem zmian są z jednej strony szybko postępujące zmiany społeczne, globalizacja i mieszanie się kultur, starzenie się społeczeństwa – z drugiej strony potrzeby rynku pracy i rosnąca konkurencyjność gospodarki. Szybkie tempo zmian niekoniecznie wynika z inicjatywy i potrzeb firm, jest też „wymuszane” przez coraz bardziej świadome społeczeństwo i pracowników, którzy oczekują od firm budowania kultury organizacyjnej, w której będą się czuli komfortowo. – podsumowała Urszula Baranowska.

Uczestnicy konferencji mogli również poznać działania na rzecz integracji zawodowej osób z niepełnosprawnościami prowadzone przez Fundację INTEGRALIA.

Serdecznie dziękujemy wszystkim ekspertom i gościom za interesujące spotkanie.

Autorką relacji jest Magdalena Rygiel

Zdrowie w czasie pandemii. Jak budować odporność?

Trwająca już rok pandemia wprowadziła wiele zmian na rynku pracy, przyniosła nowe wyzwania oraz konieczność przystosowania się do wcześniej nie spotykanych  warunków. Wzmacnianie odporności zarówno indywidualnej, jak zespołowej stanowi obecnie jedno z najważniejszych wyzwań szeroko rozumianego rynku pracy i pracownika. 

Tematykę zdrowia psychicznego i  budowania odporności na stres poruszyliśmy podczas webinarium „Zdrowie w czasach pandemii. Budowanie odporności w zespołach”, które zorganizowaliśmy 18 marca br.  wspólnie z Medicover oraz Inwenta. 

Zaproszenie do udziału w debacie przyjęli: Piotr Burkiewicz (Centrum Zdrowia i Psychoterapii), Jagoda Smoleńska (psycholog sportu i konsultant w INWENTA), dr n.med. Michał Chudzik (Dyrektor Medyczny, Członek Zarządu Medicover sp. z o.o), Monika Toroszewska, Małgorzata Wencław-Kosińska, Katarzyna Fijołek (Carlsberg Polska), Matt Domagała (Edutainer, Keynote Speaker, biznesmen, Energiczniej.pl) oraz Konrad Maj (Uniwersytet SWPS). Opowiedzieli oni o dobrych praktykach w zarządzaniu zespołem w czasach pandemii. Spotkanie poprowadziła Beata Bukowska, Partner w INWENTA oraz członkini Rady Programowej Inicjatywy Razem dla Różnorodności w Biznesie. 

Pierwszy z prelegentów, Piotr Burkiewicz, opowiedział o różnicach między osobami nisko i wysoko reaktywnymi, których predyspozycje do reagowania na sytuacje stresowe są ściśle związane z temperamentem i predyspozycjami psychologicznymi. Przedstawił model „wymagania-kontrola-wsparcie”, który pokazuje, jak stres oddziaływuje  na pracownika. Omówił  reakcje na różnorodne sytuacje, które mogą przynieść rezultaty zarówno niepożądane, jak i pożądane przez pracodawcę. 

Piotr Burkiewicz

„Ważną kwestią jest zorganizowanie wsparcia psychologicznego dla pracowników, co często jest pomijane w przypadku pracy zdalnej. Wiąże się ona z  ryzykiem spowolnienia tempa pracy, wystąpienia czynników rozpraszających oraz prokrastynacji  (tendencji do odkładania ważnych spraw w czasie). Te czynniki negatywnie odbijają się na jakości pracy wykonywanej przez pracownika i znacznie wpływają na jego samopoczucie.” 

Dowiedzieliśmy się również, w jaki sposób należy wspierać osoby z podwyższoną wrażliwością. Z punktu widzenia zawodowego, zadania zlecane osobom wysoko reaktywnym nie powinny stać we wzajemnym konflikcie. Zlecanie im obowiązków o zbyt dużym priorytecie i znaczeniu dla miejsca pracy, może doprowadzić do sytuacji stresowej i do poniesienia wysokich kosztów psychologicznych przez pracownika. 

Jagoda Smoleńska, konsultantka w firmie INWENTA, kontynuowała temat stresu za przykład dając sportowców. Stres kojarzy się przede wszystkim z negatywnymi emocjami, a niekontrolowany może doprowadzić do zmniejszenia odporności, zwiększenia ryzyka wystąpienia różnych chorób oraz zwiększenia ryzyka zgonu. Z tego powodu staramy się unikać sytuacji stresowych, nie zdając sobie sprawy, że stres może być również motywatorem. Może pomóc w radzeniu sobie z kolejnymi sytuacjami stresowymi. Potwierdzają to właśnie sportowcy, u  których poziom aktywności wzrasta wraz z poziomem pobudzenia psychofizjologicznego. 

„To dzięki zmianie podejścia do odczuwania stresu sportowcy mają lepszą koncentrację, szybszy czas reakcji i większą pewność siebie. Tę samą technikę powinny stosować wszystkie osoby doświadczające zbyt wielu sytuacji stresowych. Opanowanie tej emocji poprzez odpowiednią postawę mentalną zwiększa odporność na stres i zmniejsza jego negatywny wpływ na organizm”. 

Jagoda Smoleńska

Kolejnym gościem spotkania był dr n.med. Michał Chudzik, Dyrektor Medyczny oraz Członek Zarządu Medicover Sp. z o.o. W swojej prezentacji nawiązał do szeroko pojętych celów działu HR  – budowania zaangażowania, odporności, kondycji psychicznej, kondycji fizycznej i energii pracowników. 

dr n.med. Michał Chudzik

„Bardzo często zapominamy, że zdrowie nie polega wyłącznie na fizycznym dobrostanie, ale obejmuje również strefę psychiczną oraz społeczną, które są szczególnie narażone na negatywny wpływ COVID-19. Szczególnie podczas pandemii warto jest kompleksowo zadbać o swoje zdrowie i zadbać o regenerację organizmu.”

 Według danych przedstawionych przez dr Chudzika, ponad połowa osób chorych przechodziła zakażenie w formie ciężkiej z powodu niewystarczającej ilości snu, narażenia stres i przemęczenia organizmu. Trzeba pamiętać, że kompleksowa ochrona naszego zdrowia ma udowodniony, istotny wpływ na zmniejszenie ryzyka infekcji, ciężkości przebiegu i powikłań po COVID-19.

Panie: Małgorzata Wencław-Kosińska, Katarzyna Fijołek i Monika Toroszewska, reprezentujące firmę Carlsberg Polska, przygotowały prezentację na temat   zdrowia psychicznego i społecznego pracowników w czasie pandemii, na przykładzie zamian, które zostały w ostatnim roku wprowadzone w  firmie. 

„Nowe realia i obostrzenia to duże wyzwanie. Dlatego oferty szkoleniowe, oferty rozwojowe i wsparcie mentalne dla pracowników musiały zostać  dostosowane do nowej sytuacji. Pojawiło się  wiele inicjatyw mających na celu poprawę jakości pracy.”

Są to: szkolenia otwarte, szkolenia dedykowane, rozwojowe środy, zdrowa równowaga, leaderzy Carlsberga (projekt dedykowany kadrze managerskiej), first time manager, fit coaching, oraz e-szkolenia. W ich realizacji zespołowi przyświecało motto „share to care”. Firma Carlsberg Polska udowodniła, że dzięki dyscyplinie i zaangażowaniu pracowników, mimo niesprzyjających warunków, można doprowadzić każdy projekt do końca i zakończyć go sukcesem. Należy pamiętać, jak ważne jest wzajemne wspieranie się i docenianie swojej pracy przez członków zespołu. 

O budowaniu odporności poprzez zaangażowanie opowiedział Matt Domagała z Energiczniej.pl. Kultura organizacji to inaczej zbiór norm społecznych, systemów wartości, ale także właściwy klimat organizacyjny. Czynnikiem, który ma największy wpływ na kulturę organizacji jest komunikacja w zespole. W wyniku pandemii firmy często oczekują od pracownika osiągania wyższych i lepszych wyników, co przekłada się na zwiększoną ilość sytuacji stresowych. Budowanie własnej odporności polega na zaangażowaniu, trosce oraz umiejętności proszenia o pomoc. Pozwala ona na radzenie sobie z niepewnością i lękiem, na  przystosowanie się do zmian, radzenie sobie z niepowodzeniami i szybsze wychodzenie z kryzysu. 

Matt Domagała 

„W obecnej sytuacji odporność staje się jedną z najbardziej potrzebnych i jednocześnie najbardziej ignorowanych umiejętności w życiu człowieka.  Można ją nabyć stosując proste praktyki odporności, które opierają się na budowaniu silniejszych relacji, docenianiu innych i empatii oraz wybieraniu tzw. emocjonalnej diety.”

Ostatnim prelegentem był Konrad Maj z SWPS, który już na wstępie postawił pytanie: „W jaki sposób współczesny człowiek ma poradzić sobie w świecie wielu zadań i małej ilości czasu? Czy multitasking, czyli wielozadaniowość jest  łatwa do opanowania?” Okazuje się, że zaledwie 2% osób na świecie jest w stanie połączyć wykonywanie kilku czynności na raz bez ryzyka zaniedbania któregoś z nich. Najczęściej osoby praktykujące multitasking pracują bardzo powierzchownie, a ich funkcje poznawcze w zakresie przypominania, rozumienia i wykonywania zadań są osłabione. 

„Skutkami multitaskingu są stres, frustracja, poczucie presji czasu oraz zmęczenie, które powoduje niższą produktywność. Pomimo tych stwierdzeń, jest to powszechnie stosowana technika, ponieważ pojawia się strach przed pominięciem czegoś ważnego, zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym.”

Jerzy Kalinowski

Dochodzą do tego wymagania stawiane przez pracodawcę oraz własne cele i ambicje. Najprostszymi sposobami na radzenie sobie z natłokiem obowiązków i unikaniem multitaskingu jest eliminacja wszelkich rozpraszaczy, grupowanie podobnych zadań, stworzenie listy zadań oraz dobre zaplanowanie i organizacja czasu. 

Jakie wnioski wynikają z naszego webinarum? Pandemia znacznie wpłynęła na plany i sposoby działania, ale jednocześnie stworzyła nowe możliwości dla pracodawców. Pokazała, jak ważne jest dbanie o  zdrowie, zarówno fizyczne, jak i psychiczne, budowanie odporności na stres, szczere rozmowy z pracownikami na temat ich samopoczucia oraz wspieranie ich w wykonywaniu zadań.  Należy pamiętać o docenianiu siebie i ludzi dookoła. Bardzo istotna w firmie jest komunikacja – warto  sygnalizować problemy i nie wstydzić się poprosić o pomoc, kiedy jest ona niezbędna.  

Kobiety i mężczyźni w świecie nowych technologii

Technologie cyfrowe zmieniły świat. Gospodarka i społeczeństwo rozwijają się w zawrotnym tempie. Początkiem tych zmian było upowszechnienie się Internetu. I choć świat nowych technologii był budowany głównie przez mężczyzn, obecnie innowacyjne rozwiązania pojawiają się dzięki synergii kobiet i mężczyzn. Włączanie kobiet w pracę przy rozwoju nowoczesnych technologii wpływa na większą innowacyjność i kreatywność zespołów, a także na lepszą jakość i atrakcyjność produktów. 

Dyskutowano o tym podczas spotkania zorganizowanego w październiku 2020 r. przez Inicjatywę Razem dla Różnorodności w Biznesie we współpracy z T-Mobile.

Dobre praktyki Partnera Wydarzenia zaprezentowała Małgorzata Rybak-Dowżyk, Dyrektor Departamentu Komunikacji Korporacyjnej T- Mobile. Jako przykłady wspierania różnorodności podała wprowadzenie feminatywów do ogłoszeń o pracę, a także zatrudnienie koordynatora ds. równego traktowania. Firma pracuje nad specjalnym zapisem w umowach o pracę, który będzie dotyczyć poszanowania różnorodności.

Małgorzata Rybak-Dowżyk

„W naszej firmie szanujemy podejście do różnorodności i chcemy, aby wszyscy darzyli się szacunkiem. Otwieramy się na dialog z pracownikami. Chcemy pozyskać jak najszerszą, kompetentną grupę osób, która pomoże nam wznieść zrozumienie dla różnorodności na jeszcze wyższy poziom oraz go wzbogacić, po to, abyśmy wszyscy mogli czerpać z tego korzyści. Chcielibyśmy też pójść o krok dalej i znacznie mocniej zaznaczyć cele, które pragniemy osiągnąć po wdrożeniu odnowionego podejścia do diversity. Chcemy, aby ten temat był w nas samych, w naszym DNA, a szacunek był podstawą. Chcemy, aby każdy, kto usłyszy o T-Mobile wiedział, że kimkolwiek jest, jakkolwiek wygląda i cokolwiek kocha, znajdzie tutaj świetne miejsce dla siebie i będzie mógł wspólnie z nami się rozwijać”

Kolejnym punktem spotkania był panel dyskusyjny „Kobiety i mężczyźni w świecie nowych technologii”. Udział wzięli: Agnieszka Rynkowska, członek Zarządu T-Mobile Polska, Dyrektor Pionu B2B; prof. dr hab. inż. Andrzej Kraśniewski, Przewodniczący Komisji ds. Kształcenia na Wydziale Elektroniki i Technik Informacyjnych Politechniki Warszawskiej; Sandra Subel, Global Head of Diversity and Inclusion Axel Springer SE; Artur Waliszewski, Dyrektor Google Polska. Dyskusję poprowadził red. Paweł Strawiński z Forbes’ a.

Na fakt, że kompetencje nie mają płci, a zgoda na różnorodność, docenianie przez lidera innego punktu widzenia, owocuje nowymi pomysłami i chroni przed niefortunnymi decyzjami, zwróciła uwagę Agnieszka Rynkowska, Członek Zarządu T-Mobile Polska, Dyrektor Pionu B2B. 

„Patrzę na różnorodność pod kątem kapitału kulturowego, edukacyjnego i poprzednich doświadczeń zawodowych. W obecnym czasie tylko kompetencje mają znaczenie, a różnorodność powinna być rozumiana w wymiarze ogólnym    jak na siebie wpływamy, jak stymulujemy efektywność organizacyjną poprzez różne punkty widzenia, różny kapitał kulturowy oraz społeczny.”

Agnieszka Rynkowska

Odniosła się do tego Sandra Subel, Global Head of Diversity and Inclusion, Axel Springer SE, mówiąc, że technologia jest dla wszystkich i powinno w niej być miejsce tak dla kobiet, jak i dla mężczyzn.

Sandra Subel

 „W idealnym świecie wyobrażałabym sobie, że technologia nie ma płci i jest inkluzywna dla wszystkich. Wiemy o tym doskonale, że wciąż zbyt mało kobiet decyduje się na ścieżkę kariery w technologiach. Badania Eurostatu z 2018 roku mówią o 13% kobiet studiujących w Polsce na kierunkach technologicznych.” 

Przytoczone dane skomentował prof. Andrzej Kraśniewski, Przewodniczący Komisji ds. Kształcenia, Wydział  Elektroniki  i Technik Informacyjnych Politechniki Warszawskiej stwierdzając, że akcja „Dziewczyny na Politechniki” przyniosła bardzo dobre efekty.”

Odnosząc się do kwestii różnorodności, Sandra Subel przytoczyła wyniki badań, które korelują różnorodność z wynikami finansowymi firm. Wynika z nich, że można silny biznes zbudować na diversity w kontekście ekonomicznym.

„Często próbujemy “naprawiać” kobiety lub grupy mniejszościowe, zamiast zająć się naprawą systemów, w których pracujemy. Pracując na poziomie systemowym, jesteśmy w stanie wprowadzać zmianę, która będzie trwała i zrównoważona. Służyć temu powinno budowanie zespołów rekrutacyjnych i zapewnienie, aby ten zespół był też różnorodny.”

Panelistka zwróciła uwagę, że często w firmach – w skali całej organizacji – liczby są relatywnie zbalansowane, ale jeżeli przyjrzymy się dokładniej, zobaczymy, że im wyżej w hierarchii, tym mniej kobiet. 

Niezbędne zatem wydaje się  wprowadzenie transparentnych procesów organizowania ścieżki kariery, awansowania, tak, żeby każdy wiedział, na jakich podstawach są podejmowane decyzje, co należy zrobić, aby być awansowanym na to lub inne stanowisko – transparentność w tym zakresie zdecydowanie jest wskazana. Konieczne są również szkolenia pracowników w zakresie uprzedzeń i stereotypów.”

Sandra Subel uważa, że wprowadzenie mentoringu (także odwróconego) oraz “role modelling” czyli wzorów do naśladowania w organizacji, są w stanie wesprzeć procesy stwarzania balansu i równowagi w firmie. 

Przykładem działania, które łączy kobiety i mężczyzn w nowoczesnych technologiach, jest Women In Tech Summit. Do tego wydarzenia nawiązała dr Bianka Siwińska, Perspektywy Women in Tech Summit.

Bianka Siwińska

„W obszarze telekomunikacji w Europie kobiet nie jest dużo – według raportu “Women In Digital Age” stanowią tylko około 17%. Cały czas, z różnych powodów, kobiety ten obszar omijają. A chodzi właśnie o to, żeby potencjał kobiet w czasach, gdy nie ma żadnych obiektywnych przeszkód, mógł się rozwijać w pełni.”

Spotkanie podsumował Jerzy Kalinowski, Członek Rady Programowej Inicjatywy Razem Dla Różnorodności w Biznesie. Przypomniał, że na całym świecie brakuje specjalistów od cyfrowych technologii. W Polsce ta luka szacowana jest na ponad 50 tysięcy osób. Warto zastanowić się nad strukturą zatrudnienia w branży cyfrowej. W Polsce, podobnie jak w większości krajów europejskich, mamy zaledwie 1 kobietę na 6 specjalistów w branży IT. Kobiety to mniej niż 20% studentów tzw. kierunków STEM czyli tych wszystkich kierunków, dzięki którym ludzie zostają specjalistami cyfrowymi.

„A prawda jest taka, że kobiety osiągają dużo lepsze wyniki na kolejnych szczeblach edukacji w Polsce, więcej kobiet zdobywa wyższe wykształcenie. Doświadczenia wielu innych branż, w których kobiety są silnie reprezentowane pokazują, że zaangażowanie kobiet w pracy przynosi wiele pozytywnych efektów. Zespoły, w których są kobiety szybciej podejmują lepsze decyzje. Panie dostarczają lepszej jakości produkty, zdecydowanie lepiej zarządzają ryzykiem, co stało się  nieodzownym elementem biznesu w XXI wieku. Zdywersyfikowane zespoły, w których kobiety mają silną reprezentację, są zdecydowanie bardziej innowacyjne. Bez zaangażowania kobiet trudno zbudować rozwiązania cyfrowe, które będą adresować potrzeby konsumenta, jakim są kobiety.”

Jerzy Kalinowski

Jakie wnioski wynikają z dyskusji? Jeżeli chcemy wzmocnić branżę technologii cyfrowych, powinniśmy postawić na kobiety! I zastanowić się, co należałoby zrobić, aby uczynić branżę technologii cyfrowych bardziej atrakcyjnym miejscem pracy dla kobiet.

Aleksandra Klimont

Najlepszy urlop życia? Ojcowski!

Z okazji Dnia Ojca, 23 czerwca, zorganizowaliśmy online spotkanie pod nieco prowokacyjnym tytułem: „Kobiety do zarządzania, mężczyźni do wychowywania”. 

Mija bowiem 10 lat od wprowadzenia przepisów, dzięki którym ojcowie w Polsce mają prawo do płatnej przerwy w pracy zawodowej na opiekę nad dzieckiem. To już dekada, a nadal w reklamach widzimy mamę pochyloną nad łóżeczkiem z niemowlęciem, mamę przygotowującą posiłki, mamę – opiekunkę domowego ogniska…Badania wskazują, że to 94% kobiet zostaje z dzieckiem w domu, a tylko 6% mężczyzn decyduje się na taką opiekę. Tymczasem praktyka pokazuje, że tatusiowie w roli opiekunów sprawdzają się doskonale, a urlopy tacierzyńskie przynoszą pożytek zarówno rodzinom, jak i firmom.

Są już na naszym rynku przedsiębiorstwa, które, praktykując politykę różnorodności, podjęły konkretne działania  na rzecz równości kobiet i mężczyzn. Jedną z tych firm jest IKEA Polska, która wprowadziła  1 stycznia 2020 roku płatny miesiąc urlopu dla ojców.  Każdy tata pracujący w IKEA ma teraz do dyspozycji dodatkowe 4 tygodnie pełnopłatnego urlopu, który może wykorzystać w całości, bądź dwa razy po 2 tygodnie. Z tego świadczenia może skorzystać w dowolnie wybranym przez siebie momencie, jednak nie później niż do 18 miesiąca po narodzinach dziecka.

O pozytywnych aspektach programu opowiedziała Susanna Romantsowa, Equality, Diversity & Inclusion Leader, IKEA Retail Polska: 

„Stawiamy na równość szans, która będzie widoczna w dłuższej perspektywie. Zakładamy, że ojciec, zwłaszcza, jeżeli jest menadżerem, inaczej będzie patrzył na urlopy macierzyńskie i tacierzyńskie swoich podwładnych, postrzegając je jako możliwość rozwoju. Będzie traktował jednakowo mężczyzn i kobiety, bo wie, że każdy może skorzystać z tego urlopu.” 

Celem programu jest budowanie wspierającego miejsca pracy, zwiększanie szans matek na rynku pracy, a także zdobywanie nowych doświadczeń przez pracowników płci męskiej. Program okazał się przebojem i wsparciem dla grupy wiekowej 26-30 lat, która stanowi większość pracowników IKEA. 

Przedstawicielka IKEA podkreśliła, że kluczowe dla wdrożenia programu było poparcie zarządu rozumiejącego, że podejście do pracownika powinno polegać na budowaniu wspólnoty i okazywaniu wsparcia każdemu z nich.

Zapytana o to, dlaczego firma zdecydowała się na wprowadzenie programu urlopów ojcowskich, Romantsowa stwierdziła krótko:

„Dla równowagi! Równowaga jest najważniejsza zarówno w pracy – pomiędzy kobietami a mężczyznami, ale też we wszystkim, co robimy i tworzymy. Kiedy mówimy, że potrzebujemy równości płci, to brzmi teoretycznie. Dla sukcesu tego programu kluczowe stało się pokazanie pozytywnych doświadczeń ojców, którzy zdecydowali się na urlop. IKEA od wielu lat dąży do promowania równości płci w miejscu pracy. Tego typu działania mają nie tylko korzystny wpływ na biznes, ale również na społeczeństwo, wywołując pozytywne przemiany.”

Ojcowie wypowiadający się w filmie przygotowanym przez IKEA Polska podkreślali, że urlop umożliwił im zaangażowanie się w opiekę nad potomkiem i zbudowanie bliższej relacji, a także stanowił świetną lekcją spokoju, cierpliwości i opanowania. „To był najlepszy urlop mojego życia. Urlop ojcowski jest lepszy od najlepszej książki czy serialu, bo codziennie jest coś nowego, są zwroty akcji, nowe wyzwania” – opowiadają młodzi ojcowie.

W drugiej części spotkania odbył się panel dyskusyjny, do udziału w którym zaprosiliśmy przedstawicielkę firmy promującej urlopy tacierzyńskie i ojcowskie, a także ojców, którzy z tej formy urlopu skorzystali.  W panelu wzięli udział:

 Paweł Chrostowski, Dyrektor Kontrolingu Obsługi Klientów i Funkcji Wsparcia Orange Polska, Piotr Michniak, Senior Manager KPMG Advisory, Adam Pawłowicz, Wiceprezes Lotos Paliwa, Anna Sukiennik, Dyrektor HR, Midroc Alucrom. Dyskusję poprowadziła Monika Dawid-Sawicka, Ekspertka Rynku pracy, Coach ICF, Członek Rady Programowej Inicjatywy Razem dla Różnorodności w Biznesie. 

Oto niektóre z wypowiedzi uczestników panelu:

Paweł Chrostowski

„Przy drugim dziecku zdecydowaliśmy wspólnie z żoną, że kiedy córka skończy rok, ja się nią zajmę. To zbudowało silną więź, mam wrażenie, że druga córka jest mocniej związana ze mną. Uważam, że partnerzy, którzy są aktywni zawodowo i dzielą się opieką nad dziećmi, lepiej rozumieją swoje role w domu. Uważam, że firma zyskuje, bo pracownicy mają poczucie, że pracują w bardzo fajnej, otwartej i życzliwej ludziom firmie.  Po moim powrocie przekonałem się, że sprawdził się zespół i była to korzyść dla mnie osobiście, ale także dla firmy. Jeżeli mężczyźni  zaczną korzystać z urlopów, stanie się naturalnym, że raz „znikają” z firmy kobiety, raz mężczyźni. Na razie mężczyźni nie czują się komfortowo mówiąc, że biorą urlop na opiekę nad dziećmi.” 

„Miałem ogromną satysfakcję z zajęcia się córką, kiedy skończyła 6 miesięcy, a żona wróciła do pracy. Uświadomiłem sobie, jaka to ciężka praca, zajmowanie się od rana do wieczora małym dzieckiem. W naszej firmie nie ma specjalnej kampanii, jest natomiast poradnik na stronie internetowej, a dział HR jest pomocny, zachęca. Z dłuższych urlopów tacierzyńskich w ciągu ostatnich 10 lat skorzystały tylko trzy, wliczając mnie, osoby. Z kolei krótsze urlopy ojcowskie są brane bardzo często. Reakcje znajomych były pozytywne. Gratulowano mi odwagi, że idę na urlop tacierzyński, bo to jest duże wyzwanie i przerwa w karierze zawodowej. Koledzy życzyli mi wytrwałości i cierpliwości.” 

Piotr Michniak

Adam Pawłowicz

„Skorzystałem z urlopu przy czwartym dziecku. Była to wspólna decyzja moja i żony. Zależało mi na tym, aby żona mogła pracować, dla kobiety to jest niesłychanie ważne. Matka, zwłaszcza w rodzinie wielodzietnej, musi mieć swój obszar zadań inny niż dom. Spotkałem się z samymi pozytywnymi reakcjami. Uważam, że ojcostwo to misja, jaką mamy do wypełnienia. Wspaniale, że w polskim prawie pojawiła się taka możliwość. Prawodawstwo powinno dawać większą równość obojgu rodzicom. Druga rzecz to kwestia równości ekonomicznej, równości płac. Wydaje mi się, że większe znaczenie mają kwestie ekonomiczne niż kwestie kulturowe. Kobiety powinny mieć możliwość robienia kariery, powinny zarabiać tyle samo, ile mężczyźni. To jest wielka lekcja do odrobienia.”

O doświadczeniu z wprowadzenia urlopów ojcowskich opowiedziała Anna Sukiennik, dyrektor HR w firmie Midroc Alucrom, gdzie każdy z panów, któremu urodziło się dziecko, bierze urlop ojcowski. Różnorodność jest istotną wartością dla firmy:

„To pierwszy krok, chcemy pójść dalej. Staramy się działać wielowątkowo, jeżeli chodzi o różnorodność. Uważamy, że bez tego organizacje nie pójdą dalej, nie będą się rozwijały” – skonstatowała Anna Sukiennik.

Spotkanie podsumował Wojciech Moskwa, dziennikarz, szef Biura Bloomberg w Polsce, który ma za sobą doświadczenie urlopu tacierzyńskiego w Norwegii, gdzie po urodzeniu dziecka trzy miesiące pełnopłatnego urlopu dostaje matka, trzy miesiące ojciec, a kolejne sześć jest do podzielenia pomiędzy matką a ojcem.  

Dziennikarz zwrócił uwagę, jak ważne jest, aby młodzi tatusiowie zrozumieli, na czym polega rodzina. Nowoczesne społeczeństwo powinno rozumieć, że ojciec pełni również w domu ważną rolę, a obie płcie powinny być równo traktowane. 

„Zdecydowałem się na urlop zachęcony przez współpracowników w biurze. To była dobra decyzja! Mogłem cieszyć się swoim dzieckiem, a ten czas spędziłem także bliżej z żoną”– dodał Wojciech Moskwa.

Z danych Ministerstwa Pracy, Rodziny i Pomocy Społecznej wynika, że z urlopów ojcowskich i tacierzyńskich w 2016 roku skorzystało około 43 tysięcy ojców, a w 2019 roku już niemal 200 tysięcy. Korzyści wynikające z tych urlopów są ogromne: służą równowadze płci na rynku pracy, zwiększaniu i umacnianiu roli kobiet, zachęcają do aktywnego rodzicielstwa oraz pozytywnie wpływają na relacje w rodzinie, dzięki równowadze w pełnieniu ról opiekuńczych. Przekonali się o tym ojcowie, dla których stwierdzenie „Idę na urlop tacierzyński, będę zajmował się dzieckiem” jest powodem do dumy i satysfakcji z pełniejszego wywiązywania się ze swojej roli, zarówno na gruncie zawodowym, jak rodzinnym.

Aleksandra Klimont

Synergia kultur w biznesie – podsumowanie spotkania 21.05.2020

Temat różnorodności kulturowej to motyw przewodni wydarzenia on-line zorganizowanego 21 maja – w Światowym Dniu Różnorodności Kulturowej – przez Inicjatywę Razem dla Różnorodności w Biznesie we współpracy z Google Polska. Gościliśmy wyśmienitych panelistów z grupy „expatów”: Puneeta Aurora (Supply Chain Planning Managera z McCormick Polska), Jorgena Bang-Jensena (byłego Prezesa Zarządu P4), Adi Ben-Artzy (Site Managera z Google), którzy wzięli udział w dyskusji na temat korzyści i wyzwań związanych z budową zespołów multikulturowych w Polsce. Mogliśmy też posłuchać, co mówią obcokrajowcy o pracy w Polsce, dlaczego lubią tu być, pracować oraz przed jakimi wyzwaniami stają, jako przedstawiciele innych kultur. Ważną rolę w moderacji  dyskusji on-line odegrali Magda Kotlarczyk z Google Polska oraz przedstawiciele naszej Inicjatywy: Monika Buchajska-Wróbel, Katarzyna Olczak, Małgorzata Tomasik i Jerzy Kalinowski.

Oto, co wynika z naszej debaty:

  • Wszyscy uczestnicy podkreślali, że różnorodność kulturowa to nie tylko potrzeba społeczna, ale też bardzo ważny element gospodarki w XXI wieku, który daje znaczące korzyści biznesowe, takie jak: możliwość szybkiego podejmowania lepszych decyzji, poprawa innowacyjności, oferowanie produktów lepiej dopasowanych do specyficznych nisz rynkowych, poprawa efektywności biznesowej czy też uatrakcyjnienie pracodawców.
  • Największym wyzwaniem w biznesie jest skuteczna inkluzja pracowników reprezentujących inne kultury. Duże wyzwanie stanowiąpowszechne stereotypy na temat mieszkańców innych krajów, brak zrozumienia innych kultur, trudności w komunikacji interpersonalnej, czy też niechęć do akceptacji „innych”.
  • Obcokrajowcy postrzegają Polskę jako kraj, który dopiero uczy się akceptacji innych kultur. W dyskusji podkreślano, że dla skutecznego działania w Polsce niezwykle pomocne jest nauczenie się języka polskiego, jak również głębsze poznanie polskiej kultury.
  • Jako trudności w skutecznym działaniu Polaków w środowisku międzynarodowym wskazano: typowe dla nas obawy związane z ewentualnym popełnieniem błędu, preferowanie hierarchicznej struktury raportowania i bierność przejawiającą się w ciągłym oczekiwaniu na wskazówki, co dalej robić. Postawiono diagnozę, że taka sytuacja wynika najprawdopodobniej  z polskiego systemu edukacyjnego.
  • Za kluczowe elementy sukcesu w skutecznej budowie zespołów wielokulturowych uznano dopasowanie stylu przywództwa do specyfiki sytuacji w Polsce, uważne słuchanie głosu każdego członka zespołu, okazywanie szacunku zwłaszcza wobec „innych”, integralność działania liderów biznesu (tak, aby naprawdę działali zgodnie z głoszonymi wartościami), nacisk na szkolenia „międzykulturowe” zwiększające zrozumienie i szacunek dla obcych kultur.

Bardzo dobrą ilustracją tego co można zrobić dla zwiększenia akceptacji osób z innych kultur w Polsce, była przedstawiona przez Google inicjatywa WrOpenUP, której przyświeca cel uczynienia z  Wrocławia miasta otwartego na różnorodność. 

Niestety, podczas spotkania mieliśmy zbyt mało czasu, żeby poruszyć wszystkie interesujące uczestników i publiczność tematy. Dlatego w najbliższym czasie planujemy serię wydarzeń on-line w ramach nowego programu Inicjatywy Razem dla Różnorodności w Biznesie, który zatytułowaliśmy #60 minutes with Diversity. Kolejne wydarzenia będą poświęcone innym elementom strukturalnych działań, które pozwolą na zbudowanie powszechnego konsensusu w Polsce, że różnorodność kulturowa jest bardzo ważna dla rozwoju polskiej gospodarki na coraz bardziej konkurencyjnym ogólnoświatowym rynku. Wszystkich zainteresowanych zapraszamy do kontaktu (www.razemdlaroznorodnosci.pl)  i aktywnego udziału w następnych wydarzeniach.

Inspiracje zamiast stereotypów – dlaczego warto zatrudniać osoby z niepełnosprawnościami

W Polsce żyje niemal 5 milionów osób z niepełnosprawnościami, z czego połowa jest w wieku produkcyjnym. Pracę ma tylko niecałe 30%, czyli co trzecia/czwarta osoba. Dla porównania – w innych państwach Unii Europejskiej pracuje zawodowo prawie połowa (48%) czyli niemal dwa razy więcej osób niż w naszym kraju. Niechęć do zatrudniania osób (nie)pełnosprawnych wynika najczęściej ze stereotypów i lęku. Wielu pracodawców nie potrafi poradzić sobie z tą kwestią już na etapie rekrutacji. Tymczasem osoby niepełnosprawne, dzięki ogromnej samodyscyplinie, potrafią efektywnie pracować, dążą do samorealizacji zawodowej i doskonale motywują innych. Obecność osób niepełnosprawnych buduje kulturę organizacyjną firmy i pozytywnie wpływa na markę pracodawcy.

Tematyce aktywizacji osób (nie)pełnosprawnych poświęcone było  spotkanie Inicjatywy Razem dla Różnorodności w Biznesie, które odbyło się 7 listopada, br. w Novotel Warszawa Centrum. Dobre praktyki w zatrudnianiu osób (nie)pełnosprawnych przedstawili: ING Bank Śląski, Orbis S.A., Poczta Polska S.A., SUEZ Polska, Fundacja Grupy Ergo Hestia na rzecz integracji zawodowej osób niepełnosprawnych Integralia, Mondi Group, Fundacja Reaxum, Stowarzyszenie Otwarte Drzwi. Spotkanie poprowadził Grzegorz Lewonowski, paraolimpijczyk, reprezentant kadry narodowej w szermierce na wózkach.

– Zmiany mogą nastąpić tylko wtedy, kiedy liderzy będą w nie wierzyli. Widzimy dużą potrzebę przełamywania stereotypów – powiedziała podczas inauguracji Monika Buchajska-Wróbel, Prezes Stowarzyszenia Interim Managerów.

Współpraca z osobami niepełnosprawnymi to wyzwanie, ale też korzyści, o czym opowiedziała Danuta Kaps, Manager ds. Personalnych ING Bank Śląski S.A. To nauka wrażliwości, budowanie postawy wzajemnego szacunku, większa integracja i zaangażowanie zespołu. Chcąc zerwać ze stereotypami krążącymi wokół tematu niepełnosprawności musimy zacząć od siebie. Wszystko zależy od indywidualnej postawy każdego z nas na co dzień.

ING Bank Śląski S.A. realizuje Strategię Zrównoważonego Rozwoju na lata 2019-2021. Proponuje m.in. klientom głuchoniemym  rozwiązanie polegające na połączeniu w czasie rzeczywistym z tłumaczem języka migowego. Walka z barierami architektonicznymi sprawiła, że obecnie 95%  to oddziały bez barier lub ze zniwelowanymi barierami. 

– Trzy lata temu przyjęliśmy w banku Deklarację Różnorodności ING, aby dać wyraz naszej otwartości i odpowiedzialności. Chcemy być bankiem równych szans. Żal nam utraconego potencjału, chcielibyśmy korzystać z wiedzy i umiejętności osób niepełnosprawnych – mówiła Joanna Dymna-Oszek, Dyrektor Biura Zarządu ING Banku Śląskiego S.A.

Firma MONDI Simet powstała w 1969 r. i funkcjonowała przez wiele lat jako spółdzielnia inwalidów. W 2016r. została wykupiona przez międzynarodową korporację i pomimo tego nadal stanowi stabilne miejsce pracy dla osób niepełnosprawnych stanowiących ponad 30% załogi.

Układamy procesy w taki sposób, aby osoby niepełnosprawne mogły z nami pracować. Bo tak naprawdę bardzo wiele zależy od firmy i jej nastawienia – wyjaśniały Anna Borzeszkowska i Jolanta Karaś z MONDI Simet. Obie panie podkreśliły, że dzięki tak dużej liczbie niepełnosprawnych w firmie panuje wyjątkowa atmosfera. Przedstawiły dowody na to, że zatrudnienie osób niepełnosprawnych wpływa na kulturę organizacyjną firmy oraz na wyniki finansowe, a także buduje  pozycję na rynku pracy – tak ważną dziś, kiedy trzeba walczyć o dobrego i wartościowego pracownika.

Poczta Polska S.A. w październiku 2017 roku podpisała z PFRON Porozumienie o współpracy w ramach Pilotażowego Programu Praca – Integracja, deklarując wzajemną współpracę na rzecz zwiększenia zatrudnienia osób z niepełnosprawnościami na otwartym rynku pracy. Firma czyni starania, aby zatrudniać więcej pracowników z niepełnosprawnościami. Są wśród nich listonosze, kierowcy, pracownicy na stanowiskach obsługi klienta oraz administracji. Ponieważ fluktuacja kadr jest zauważalna także w gronie tych osób, powstały specjalne programy pomagające dobrze adaptować się do pracy, służące zatrzymaniu pracownika na dłużej.

 Budujemy kulturę otwartości dotyczącą m.in. orzeczeń o niepełnosprawności, przełamujemy obawy i bariery przed ujawnianiem tych informacji. Nawiązaliśmy współpracę z fundacjami: Migam, Widzialni, Integracja oraz fundacją, która dostosowuje samochody do potrzeb osób z dysfunkcjami – poinformowała Agnieszka Gregorczyk, Dyrektor Zarządzająca Pionem Kapitału Ludzkiego w Poczcie Polskiej S.A.

Piętnaście lat temu w Sopocie powstała Fundacja Grupy Ergo Hestia na rzecz integracji zawodowej osób niepełnosprawnych Integralia. Fundacja współpracuje z 320 pracodawcami na rynku trójmiejskim, prowadzi wiele szkoleń. Udało się pomóc ponad 1000 osób wejść na rynek pracy. Fundacja rozprawia się z mitami, które wznoszą mury pomiędzy pracodawcami a kandydatami, stara się rozwiać obawy pracodawców, którzy planują zatrudnienie osób z niepełnosprawnościami, podpowiada, jak właściwie realizować projekty aktywizacji zawodowej.

Jednym ze stereotypów jest rzekoma roszczeniowość tych osób. Ale przecież każdy stara się zadbać o siebie, a osoby niepełnosprawne są po prostu dobrze wyćwiczone w walce o swoje prawa – przekonywała Monika Truszkowska-Bednarek, Prezes Zarządu Fundacji. 

Musimy przestać się bać, najpierw jako ludzie, a potem jako organizacje    apelował Tomasz Szklarski, Prezes Zarządu Fundacji Reaxum. – Często osoby z dysfunkcjami są bardzo dobrze wykształcone, posiadają różnorodne kompetencje. Trzeba się na nie otworzyć i  pomyśleć, co takie osoby mogłyby robić w mojej firmie? Warto dać im szansę!

Na temat rekrutacji osób z niepełnosprawnościami w grupie SUEZ wypowiadali się Renata Sienkiewicz, Dyrektor HR, SUEZ Polska oraz Tomasz Adamczuk, trener pracy ze Stowarzyszenia Otwarte Drzwi. Przedstawili ciekawe case study dotyczące dobrego partnerstwa, płaszczyzny współpracy i procesów rekrutacyjnych osób z niepełnosprawnościami.

 Jadwiga Jadziewicz wraz z zespołem DENTSU Aegis Polska podzieliła się doświadczeniami  Ideathonu – innowacyjnego projektu społecznego zrzeszającego 9 firm, które wypracowują wspólnie najlepsze rozwiązania mogące zmienić sytuację osób z niepełnosprawnością na rynku pracy w Polsce.

Facylitowaną sesję inspiracji, prowadzącą do wypracowania rozwiązań gotowych do zastosowania w każdej organizacji poprowadziła Monika Dawid-Sawicka, ekspert rynku pracy, konsultant HR. 

Podsumowując spotkanie Katarzyna Olczak, Head of HR, GBS EMEA, Bain&Company zaapelowała, aby nie używać sformułowania „osoby niepełnosprawne”, lecz „osoby z niepełnosprawnością”. Zwróciła uwagę, że osoby te mają konkretny problem, pewien rodzaj dysfunkcji, ale w innych obszarach są często sprawne i kompetentne. 

Zatrudnianie osób z niepełnosprawnością pomaga w budowaniu wizerunku firmy otwartej na innowacyjność, organizacji, która patrzy szerzej, uważniej, a także przekłada się na lepsze wyniki biznesowe.

Różnorodność pokoleniowa daje realne korzyści firmom

24 września 2019 r. w gościnnych progach Dentsu Aegis Polska przedstawiciele kadry zarządzającej, działów HR i firm mieli okazję zapoznać się z najnowszymi badaniami pokoleń na polskim rynku pracy w kontekście nachodzących potężnych zmian demograficznych. Spotkanie było okazją, aby przekonać się, jak wartościowe i korzystne dla biznesu jest praktykowanie różnorodności.

Spotkanie otworzyli Monika Buchajska-Wróbel, Prezes Stowarzyszenia Interim Manager, Partner w firmie doradztwa personalnego INWENTA oraz Sławomir Stępniewski, CEO Grupy Dentsu Aegis Network Polska. 

Monika Buchajska –Wróbel przedstawiła założenia Inicjatywy Razem dla Różnorodności  powołanej w maju tego roku przez Stowarzyszenie Interim Managerów. Interim Management  – czasowy projekt doświadczonego managera zorientowanego na osiągnięcie określonych celów biznesowych w konkretnym czasie –  jest formą aktywności zawodowej, w której wiek staje się atutem. 

„Interim Manager  wnosi do organizacji inną perspektywę, ogromne doświadczenia  i szerokie kompetencje. To często osoba o bogatym doświadczeniu, zazwyczaj z pokolenia 50+, która pracuje w formule projektowej i  działa na rzecz współpracy pokoleń” – podkreśliła Prezes SIM.

Piękny przykład współpracy międzypokoleniowej podał  Sławomir Stępniewski, wskazując na Japonię, gdzie osoby dojrzałe nadal pracują i są otoczone powszechnym szacunkiem. To one trzymają w firmach stery, które w odpowiednim momencie przekazują  wykształconym przez siebie następcom. Padły też inne przykłady, m.in. pułkownika Harlanda Sandersa, który mając 50 lat stworzył KFC czy Samuela Jacksona, którego szczyt osiągnięć aktorskich nastąpił po 50-tych urodzinach – świadectwa,  że pokolenie 50+ posiada ogromny potencjał twórczy. Warto mieć to w pamięci, ponieważ pokolenie to jest najliczniejszą i rosnącą grupą na polskim rynku pracy. 

Badania, które zaprezentował Stanisław Wojnicki, członek Zarządu SIM, ukazują niekorzystne tendencje w demografii: postępujące starzenie się społeczeństwa, malejącą liczebność grup wiekowych 0-17 i 18-44, a rosnącą – starszych i najstarszych roczników.  

„Choć prognozy te znane są od lat, nic nie robi się, by temu przeciwdziałać” – podkreślił Stanisław Wojnicki. Wyraźne wykluczenie z rynku pracy osób 50+ towarzyszy  coraz dłuższemu trwaniu życia ludzkiego, często w dobrym zdrowiu i przy wysokich możliwościach intelektualnych. W 2025 roku będzie w Polsce łącznie 13,4 miliona osób w wieku 53+.  Paradoksalnie, wiek emerytalny pozostaje na poziomie ustalonym w latach 60-tych, kiedy to dalsze trwanie życia osób 50+ było nieporównanie krótsze niż dzisiaj. Oznacza to więc, że coraz więcej ludzi mogących pracować nie będzie zawodowo czynnych, mimo tego, że byliby zainteresowani pracą i że na rynku występują niedobory pracowników.

Kwestie te poruszono także podczas dyskusji panelowej z udziałem: Małgorzaty Zachorowskiej, Prezes Polskiego Stowarzyszenia HR (w roli moderatora), Agaty Kaczmarskiej, Dyrektor HR, Członka Zarządu Dentsu Aegis Network Polska, Ewy Ścierzyńskiej, Prezes Instal Projekt, Bartłomieja Szmajdzińskiego, Dyrektora ds. Zarządzania Zasobami Ludzkimi Polska i Kraje Bałtyckie, Orbis S.A. oraz  Anny Tarnawy, Kierownika Departamentu Analiz i Strategii, PARP.  Dyskusja dotyczyła  problematyki efektywnego wykorzystania różnorodności w firmie i  sposobów na skuteczną integrację różnych grup zawodowych, narodowościowych, pokoleniowych w kontekście badań, które jasno pokazują istnienie korelacji pomiędzy wynikami finansowymi firmy a dbałością pracodawcy o różnorodność w biznesie. 

W trakcie dyskusji odnoszono się do wyników badań Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, przeprowadzonych w ramach Bilansu Kapitału Ludzkiego. 

„Raport PARP potwierdza, że osoby relatywnie młodsze (millenialsi) są lepiej wykształcone niż poprzednie pokolenie, jednak jeśli  chodzi o wiele aspektów związanych z funkcjonowaniem na rynku pracy, jak np. czas poświęcany na pracę w tygodniu czy skłonność do poszukiwania nowego miejsca pracy – nie różnią się znacząco od pokolenia X. Z kolei osoby pracujące w wieku 50+ w większości są zadowolone z wykonywanej pracy, co więcej – 6/10 chciałoby pracować nawet wówczas, gdyby miało wystarczająco dużo środków finansowych” – oświadczyła Anna Tarnawa.

Obecnie wiele firm, z uwagi na niekorzystny trend demograficzny w Polsce, boryka się z brakiem pracowników różnych specjalności. „Dzisiejszy rynek pracy posiada rezerwy związane z zasobami ludzkimi. Stosunkowo niewiele firm w Polsce zatrudnia osoby z niepełnosprawnościami czy sięga po pracowników 50+” – zaznaczyła Małgorzata Zachorowska. 

Z kolei Agata Kaczmarska  przyznała, że w Dentsu bardzo ważna jest różnorodność wiekowa i kulturowa. Choć w firmie pracują w większości ludzie młodzi, to obecność pokolenia starszego ma pozytywny wpływ na wzajemne relacje. Ewa Ścierzyńska opowiedziała o historii swojej firmy, która w sposób naturalny wdraża różnorodność i współpracę pokoleń oraz kobiet i mężczyzn, ponieważ przez całe lata  prowadzona była przez dwie pary małżonków: rodziców oraz córkę z mężemBartłomiej Szmajdziński stwierdził, że każde pokolenie ma pewne cechy charakterystyczne. W kontaktach z klientami  młodzi bywają czasem zbyt „frywolni”, za bardzo się fraternizują. Z kolei osoby starsze zbyt kurczowo trzymają się wypracowanych przez lata procedur, nie wychodzą poza określone ramy, ale są z kolei bardziej dyspozycyjne. Dlatego właśnie zespoły różnorodne są zdecydowanie najlepsze. 

Uczestnicy panelu zgodzili się, że  postawa pracodawców zakładająca wsłuchiwanie się w potrzeby różnych grup i w miarę możliwości dostosowywanie do nich zarówno miejsca i warunków pracy, oferty w zakresie budowania odpowiednich kompetencji czy też świadczenia pozapłacowe przynosi korzyści firmie. Niezwykle ważne jest też wspieranie pracowników w realizacji ich oddolnych inicjatyw, które służą budowaniu poczucia wspólnoty w firmie i promują ją na zewnątrz.

W ramach prezentacji dobrych praktyk Grzegorz Sobiecki, SIM wskazał praktyczne mechanizmy zarządcze, które Interim Manager wprowadza do firmy i zwiększa skuteczność organizacji w rozwiązaniu konkretnego problemu.  

W tym przypadku Interim manager zastosował metodykę dwuosobowych zespołów. Kilkanaście takich duetów – diad sformowano w firmie SKF z managerów reprezentujących w każdej dziadzie nie tylko różne komórki organizacyjne,  ale różne pokolenia. 

Interim manager pełnił funkcję katalizatora dla poprawy efektywności poprzez wdrożenie prawdziwej kultury różnorodności oraz transformacji kultury organizacyjnej.

O wartościach i doświadczeniu różnych pokoleń w firmie opowiedzieli przedstawiciele ETNO Cafe, Marcin Wower, Dyrektor Finansowy i Operacyjny oraz Marcin Rusnarczyk, Dyrektor Handlowy, Mistrz Polski Baristów. W swoim wystąpieniu podkreślali, że dzięki  zróżnicowanemu zespołowi, składającego się z osób od  20+ do 60+, mogą proponować ciekawsze produkty i osiągać lepsze rezultaty. Nowe propozycje powstają bowiem  z połączenia pomysłowości najmłodszych pracowników z doświadczeniem starszych wiekiem.

Duże zainteresowanie uczestników wzbudziły badania pokolenia 50+ zaprezentowane przez Elżbietę Wojtczak, CEO Communication Unlimited oraz Agnieszkę Brytan – Jędrzejowską, CEO, Dyrektor Zarządzającą Atena Research&Consulting. Prowokacyjny tytuł:  „Pieniądze, seks i władza. Co napędza osoby po pięćdziesiątce” zachęcił do wymiany poglądów.  Konkluzja była taka, że pokolenie 50+ stanowi największą i najbardziej niedocenianą grupę pracowników na polskim rynku pracy, a zdecydowanie najlepszym określeniem dla nich jest „power generation” (a nie „silver generation”). 

Z przedstawionego badania wynika, że stereotypowe myślenie o siwych głowach marzących tylko o odpoczynku i spokoju jest błędne.  Zatrzymanie na stanowiskach i zachęta do aktywności zawodowej osób urodzonych w latach 50-tych i 60-tych to ogromna szansa dla całej gospodarki. Na rynku pracy od lat trwa nieustająca walka o talenty, które pracodawcy widzą jedynie w młodym pokoleniu. A wartościowymi pracownikami mogą być również ludzie dojrzali. 

Drugim wzbudzającym emocje wystąpieniem była prezentacja wyników badań pokolenia najmłodszego: „Gen Z. Jak zrozumieć dziś pokolenie jutra?”, przygotowana przez Kingę Maliszewską,  Stack Liderkę TV/VO, Denstu Aegis Network. Raport zawiera najszerszy na polskim rynku przekrój osobowości i  zachowań pokolenia Z: osób urodzonych w latach 90-tych, generacji ciekawej, złożonej i różnorodnej.  To właśnie „Zetki” wkrótce będą kluczową grupą konsumentów. To oni dyktują trendy w nowych mediach i tak naprawdę to oni wyznaczą kierunek, w jakim będzie  się rozwijał świat. W Polsce stanowią 23% populacji (9 mln osób) .

Sesja warsztatowa poprowadzona przez Małgorzatę Tomasik,  energiczniej.pl przedstawicielkę pokolenia 50+ wraz z Michaliną Bachtą, T-Mobile, przedstawicielką najmłodszego pokolenia na rynku pracy udowodniła, że dialog międzypokoleniowy jest nie tylko możliwy, ale bardzo potrzebny. 

Tezę tę potwierdziła Beata Staszków, Prezes Zarządu Związku Pracodawców Polska Miedź w prezentacji na temat wyzwań i szans stojących przed firmami praktykującymi wielopokoleniowość.

W podsumowaniu konferencji Jerzy Kalinowski, Członek Rady Programowej Inicjatywy Razem dla Różnorodności stwierdził, że różnorodność przynosi realne korzyści w biznesie. Ta reguła dotyczy też różnic pokoleniowych: wielopokoleniowe zespoły pracowników efektywniej działają w marketingu tworząc produkty bardziej dopasowane do potrzeb różnych konsumentów, lepiej rozumieją i obsługują klientów, są bardziej innowacyjne, łatwiej znajdują błędy, szybciej podejmują trafne decyzje biznesowe, skuteczniej zarządzają ryzykiem w biznesie itp.  Zbudowanie zespołów międzypokoleniowych stanowi jednak duże wyzwanie. 

„Generacje różnią się, jeśli chodzi o  motywacje, sposób myślenia i komunikacji, ambicje czy ograniczenia”- skonstatował Jerzy Kalinowski. „Dlatego coraz większym priorytetem na rynku pracy jest przygotowanie managerów, jak również wszystkich pracowników, do efektywnej współpracy międzypokoleniowej”. 

W obecnej sytuacji na polskim rynku pracy, gdzie coraz bardziej brakuje rąk do pracy i na dodatek odchodzi na emeryturę wyjątkowo liczne pokolenie osób urodzonych po wojnie w czasie wyżu demograficznego tzw. baby boomers, polscy pracodawcy muszą zdecydowanie lepiej wykorzystać potencjał osób w wieku przedemerytalnym,  jak również emerytalnym. 

Najwyższy czas, by obalić  stereotypy i zrozumieć, że wiele osób po przekroczeniu wieku 60-ciu czy nawet 70-ciu lat, nadal może wnosić wartość dodaną i być cennym zasobem firmy.

PARTNERZY WYDARZENIA:

PARTNERZY INICJATYWY:

Privacy Settings
We use cookies to enhance your experience while using our website. If you are using our Services via a browser you can restrict, block or remove cookies through your web browser settings. We also use content and scripts from third parties that may use tracking technologies. You can selectively provide your consent below to allow such third party embeds. For complete information about the cookies we use, data we collect and how we process them, please check our Privacy Policy
Youtube
Consent to display content from - Youtube
Vimeo
Consent to display content from - Vimeo
Google Maps
Consent to display content from - Google